autor: Szymon Liebert
The Crew – przenośny garaż. Ubisoft Digital Days 2013 – Watch_Dogs, The Crew, Child of Light i inne gry Ubisoftu
Spis treści
The Crew – przenośny garaż
- Producent: Ivory Studios (z pomocą Ubisoft Reflections)
- Gatunek: wyścigi, akcja
- Data wydania: początek 2014 roku
- Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One
Nie ma to jak zebrać ekipę i wspólnie poszaleć na drodze. Dobra, powiedzmy sobie szczerze, że mało kto może wypowiedzieć to zdanie tak, żeby zabrzmiało ono przekonywująco. Zwrot nabierze sensu wraz z wydaniem The Crew, wyścigów tworzonych przez studio Ivory Studios, które korzystają w znacznym stopniu w funkcji online i stawiają na grę w kilka osób. Produkcja będzie wyposażona również w aplikację towarzyszącą, dostępną na urządzeniach mobilnych z systemem Android oraz iOS. Za jej pomocą będziemy mogli wykonać szereg czynności, chociaż na razie mogliśmy przetestować tylko jedną. Z poziomu tabletu otrzymaliśmy dostęp do tak zwanego „garażu”, czyli modułu, który pozwala dobrać wygląd oraz podzespoły danego wozu. Nie było czasu sprawdzić wszystkich opcji, więc wybrałem tylko zderzaki, rodzaj maski i inne wizualne detale. Efekty zostały momentalnie przeniesione na większy ekran, gdzie mogliśmy trochę pojeździć i wypróbować jedną z misji w dwie osoby.
Jeden z producentów The Crew obecny na miejscu, zapewnił, że aplikacja towarzysząca grze będzie miała inne funkcje, chociaż na razie nie mógł mówić o konkretach. W oficjalnych dokumentach wspomina się o możliwości „budowania, organizowania i handlowania poza konsolą” oraz sprawdzaniu rekordów, porównywaniu wyników lub wysyłaniu na misje członków naszej załogi. Możemy popuścić wodze wyobraźni – wiadomo, że gra ma otwarty świat, dużo trybów rozgrywki, system doświadczenia i rozwoju, czy funkcje społecznościowe. Pomysły na to jak wykorzystać dodatkowy program nasuwają się same. Wracając do gry, autorzy pozwolili pojeździć swobodnie przez dosłownie kilka minut i wziąć udział w jednym z wydarzeń. W moim przypadku były to wyścigi przełajowe przez kanion, które miały dość typową strukturę i cel – dotrzyj do mety jako pierwszy. Jako zaprawiony kierowca bez problemów przejąłem kontrolę nad moim wozem i wygrałem wyzwanie przy pierwszym podejściu.
Po paru minutach, produkcja automatycznie połączyła mnie z osobą siedzącą przy drugim stanowisku. Przenieśliśmy się w odległą część mapy, do przybrzeżnego miasta. W tym segmencie zadaniem było „dorwanie” i zatrzymanie uciekającego pojazdu. Szaleńczy pościg przez okoliczne skwerki z zielenią oraz plażę pełną ludzi był dość emocjonujący. Wydaje mi się też, że odpowiada za to między innymi system „podkręcania” rozgrywki i dawania graczom większej przewagi w ostatnich minutach pościgu. Tak przynajmniej wyglądało to z moich obserwacji, bo przy dwóch oglądanych turach innych graczy, do zatrzymania dochodziło dosłownie na kilka sekund przed końcem misji. Ogólnie rzecz biorąc, The Crew zrobił na mnie pozytywne, chociaż nie powalające wrażenie. Trudno za to wyrazić zdanie o aplikacji towarzyszącej – pokazano za mało jej funkcji.
Ubisoft pokazał jeszcze jedną grę, w której trzeba sporo się „przemieszczać” – Rayman Fiesta Run, czyli kontynuację popularnego tytułu na urządzenia mobilne (Rayman Jungle Run). W największym skrócie można powiedzieć, że jest to zręcznościówka, w której trzeba wykonywać skoki i korzystać ze zdolności postaci automatycznie biegnącej w jedną stronę. Być może nie brzmi to fascynująco, ale zapewniamy, że gra wciąga i wygląda równie ślicznie jak Rayman Legends. Autorzy przygotowali 4 nowe światy i dodatkowe moce – w tym zmniejszanie.