Shadow. Najlepsi skrytobójcy w grach video

Shadow

Już samo imię do czegoś zobowiązuje. Choć w czasach, kiedy graczom przedstawiono jego postać, gry nie pozwalały na ukazanie w pełni jego asasyńskiego kunsztu, to jednak z nawiązką nadrobiono to, opisując tu i ówdzie jego historię. Jeśli jej wierzyć, Shadow to prawdopodobnie najbardziej bezwzględny i zimny zabójca, o jakim kiedykolwiek słyszano – dla osiągnięcia osobistych korzyści jest ponoć w stanie zabić nawet najbliższych, a z jakąkolwiek grupą trzyma tylko tak długo, jak wymaga tego zgarnięcie nagrody. Rzadko z kim rozmawia (nie licząc swojego psa), często opuszcza bez zapowiedzi drużynę, choć podczas rozgrywki trudno oprzeć się wrażeniu, że między nim a resztą zespołu zawiązała się mimo wszystko pewna nić porozumienia. Choć zazwyczaj to na jego widok przeciwnicy kulą się ze strachu (zwłaszcza gdy w dłoniach dzierży swoje sztylety), sam Shadow panicznie boi się... snów. W koszmarach widzi przeszłość i sytuację, kiedy opuścił swego przyjaciela. Nic więc dziwnego, że nocami zamiast łóżka woli przyjmowanie kolejnych zleceń.