autor: Damian Pawlikowski
Środziemie: Cień Mordoru. Najważniejsze gry E3 2014 - ranking najgorętszych tytułów na moment przed targami
Spis treści
Środziemie: Cień Mordoru
data premiery – 7 października 2014
Biedny świętej pamięci J.R.R. Tolkien musi przewracać się w grobie, obserwując co momentami dzieje się z licencją na dzieła jego życia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a Monolith Productions dostarczy nam cyfrową produkcję godną swego literackiego materiału źródłowego, autor Władcy Pierścieni i Hobbita nie będzie musiał wcale strzępić sobie paznokci na drzwiach trumny, by po jej opuszczeniu bezcelowo szukać mózgów osób odpowiedzialnych za sprofanowanie kultowego uniwersum fantasy. Premiera gry już za cztery miesiące, a wszystkie znaki na niebie i w sieci wskazują na to, że Cień Mordoru okaże się koniec końców wyjątkowo przyjemną w interakcji mieszanką rozwiązań z serii Batman oraz Assassin’s Creed, wciśniętą do opowieści rozgrywającej się w Śródziemiu. W grze wejdziemy w buty Taliona – nieumarłego zabójcy i zwiadowcy, który szuka srogiej zemsty na odpowiedzialnych za śmierć jego rodziny. W trakcie krwawej wendetty przyjdzie nam urządzić wiwisekcję niejednemu przeciwnikowi, a warto zaznaczyć, że każdy z nich ma swoje indywidualne imię, rangę oraz taktykę (tzw. System Nemesis). Zatem jeśli ktoś jakimś cudem umknie przed naszym gniewem, spotkamy go w dalszej części gry we wzmocnionej postaci (i wierzcie lub nie, ale nie będzie pałał do nas szczególną sympatią). Projekt jest już prawie gotowy, a targi w Los Angeles stanowią doskonałą okazję, by wypróbować swoje upiorne ostrze na jędrnych ciałkach niepokornych orków.