Najlepsze myszki gamingowe powyżej 250 zł –Corsair, Zowie, Razer. Myszki dla graczy
Spis treści
Najlepsze myszki gamingowe powyżej 250 zł –Corsair, Zowie, Razer
Dla jednych wydanie więcej niż 250 zł na myszkę komputerową to absurd, dla innych coś zupełnie normalnego. Jeśli spędzamy przy komputerze kilka-kilkanaście godzin dziennie, może nam zależeć na wysokiej klasie urządzeń, z których wtedy korzystamy. Faktem jest, że nie wszyscy producenci odważyli się przekroczyć tą barierę cenową.
Corsair Scimitar Elite RGB
Największy wyróżnik Corsair Scimitar Elite RGB rzuca się w oczy od razu po spojrzeniu na zdjęcie. Chodzi oczywiście o boczny panel z dodatkowymi przyciskami. Za jego sprawą sprzęt nadaje się idealnie do gier MMO i MOBA.
Duża liczba klawiszy to niejedyny plus tej myszki. Należy ona do absolutnego topu również z powodu innych cech. Zanim jednak do nich przejdziemy, wyczerpmy temat tego, co najważniejsze. Na panelu bocznym Corsair zdołał upchnąć aż 12 przycisków. Ich rozpoznanie „na ślepo” jest łatwiejsze dzięki różnej fakturze. Umiejscowienie klawiszy można także w pewnym zakresie dostosować do swoich preferencji. Wyspa z przyciskami jest bowiem ruchoma (Key Slider) – da się ją przesuwać.
Sercem gryzonia jest optyczny sensor PMW3391 o maksymalnej rozdzielczości 18 000 DPI. Inną, istotną rzeczą są przełączniki renomowanej marki Omron. Te wykorzystane w Scimitar Elite RGB mają wytrzymać do 50 milionów aktywacji. Myszka za około 260 (na promocji) - 360 złotych nie jest lekka. Jej waga to 122 g. Z tego powodu oraz ze względu na w sumie aż 17 konfigurowalnych przycisków odradzamy ją do szybkich FPS-ów.
Corsair Sabre Pro RGB
Firma Corsair stara się wyraźnie posiadać w swoim portfolio ciekawy model dla graczy o różnej pojemności portfela. W ofercie dostępne są m.in. myszki Corsair Sabre Pro oraz Corsair Sabre Pro RGB. Kształtem i funkcjonalnością czerpią one garściami ze sprawdzonych rozwiązań (zarówno własnych jak i konkurencji), łącząc je z kilkoma nowinkami. Różnica pomiędzy PRO (179 zł) a PRO RGB (235 zł) jest prosta - wersja bez RGB nie ma podświetlania i jest lżejsza o 5 gramów.
Ten model może pochwalić się pięknym wnętrzem - napędza go sensor optyczny Pixart PMW3392 o maksymalnej czułości do 18 000 dpi i częstotliwości próbkowania aż 8000 Hz. Producent chwali się zastosowaniem technologii AXON Hyper-Processing, pozwalającej jeszcze szybciej rejestrować nasze kliki. Może aby usprawnić działanie tego bajeru, Corsair przygotował nową wersję oprogramowania iCUE, pozwalającego na konfigurację myszy oraz przycisków (te dodatkowe pod kciukiem docenią jedynie osoby praworęczne). Czy raportowanie z częstotliwością 8000 Hz faktycznie daje przewagę? W naszym odczuciu nawet bez żadnych szczegółowych pomiarów dało się wyczuć różnicę w dynamicznych strzelankach (porównując z próbkowaniem 1000Hz).
Zowie FK1-C, Zowie FK2-C i Zowie FK1+-C
Odświeżona linia gryzoni Zowie FK jest dostępna w trzech różnych rozmiarach, technicznie identycznych z klasycznym i ergonomicznym kształtem oraz czujnikiem Pixart PMW 3360 z czterema stopniami czułości (400/ 800/ 1600/ 3200). Najmniejszym modelem z trójki jest FK1-C, a następnie FK2-C, aż do największej wersji FK1+-C.
Pomimo symetrycznego kształtu Zowie FK posiada dwa boczne przyciski tylko po lewej stronie. W zależności od modelu cena wynosi około 289 – 299 złotych. Trzeba przyznać, że produkty BenQ są specyficzne. Surowy design połączono tu z bardzo podstawowymi parametrami sensora. W praktyce jednak jego precyzja jest wybitna. Na pochwały zasługuje również gładkie prowadzenie gryzonia po podkładce. Jest to zasługą wielkich ślizgaczy oraz przewodu, którego w ogóle nie czuć podczas pracy i grania.
Razer Viper 8KHz
Mysz Razer Viper 8KHz to świetne urządzenie dla graczy, zwłaszcza tych profesjonalnych. Jej najważniejszą cechą jest wysoka częstotliwość odświeżania, która wynosi aż 8KHz. Sprawia ona, że mysz reaguje szybciej i płynniej na ruchy. Jest to szczególnie ważne w grach kompetentnych, gdzie liczy się każda milisekunda. Trzeba jednak wiedzieć, że w dniu premiery nie w każdym tytule tak wysokie próbkowanie było obsługiwane.
Mamy tu do czynienia z fenomenalnym sensorem Razer Focus+ oraz optycznymi, autorskimi przełącznikami. Maksymalna rozdzielczość wynosi 20 000 DPI. Czy wysokie odświeżanie rzeczywiście robi różnicę? Z technicznego punktu widzenia tak, widać to m.in. podczas syntetycznych testów, ale w praktyce 8KHz docenią przede wszystkim profesjonaliści. Odczucia zwykłych graczy są subiektywne i podatne na sugestię.
Zwykłym śmiertelnikom i nie tylko ma szansę spodobać się elegancki - jak na sprzęt gamingowy - design. Model ma ergonomiczny kształt, który doskonale pasuje do dłoni i nie męczy jej nawet w trakcie dłuższych sesji. Myszka jest też lekka (71 gramów), co ułatwia manewrowanie. Warto podkreślić, że z Viper 8KHz może korzystać zarówno praworęczny, jak i leworęczny gracz – konstrukcja jest symetryczna.
Razer DeathAdder V3
DeathAdder to prawdopodobnie najbardziej znany model Razera. Na przestrzeni lat doczekał się on kilku wcieleń. Co zmieniło się w wersji V3? W najświeższej edycji otrzymujemy sensor Razer Focus Pro 30K o szalonej czułości 30 000 DPI i raportowaniu 8 000 Hz, a także optyczne przełączniki 3. generacji o wytrzymałości 90 milionów kliknięć. Niesamowite wrażenie robią także możliwości konfiguracji LOD. Do wyboru jest aż… 26 poziomów. Precyzję śledzenia ruchu wspomaga technologia Motion Sync. Kolejny duży atut to przewód Speedflex. Jest on tak elastyczny, że praktycznie nie wyczuwa się jego obecności – myszka sunie po podkładce jak model bezprzewodowy.
Model DeathAdder V3 przypadnie do gustu wszystkim długopalczastym typom. Razer w tej wersji oddaje nam do dyspozycji 6 programowalnych przycisków. Waga wynosząca zaledwie 59 gramów jest dodatkowo niwelowana przez świetne teflonowe ślizgacze.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!