Najlepsze gry snajperskie: jeden klik - jeden frag!
Snajperski karabin z lunetą znajdziemy niemal w każdej strzelance. Poczuć się jak snajper można jednak tylko w niewielu tytułach. Oto 7 gier wykorzystujących wspomnianą broń w najciekawszy i najbardziej satysfakcjonujący sposób.
Spis treści
Jeden strzał – jeden trup. A w wersji wirtualnej raczej jeden klik – jeden frag. Rozgrywka z wielkim karabinem z lunetą wydaje się mieć w sobie jakiś szczególny czar, bo spora część graczy, a nawet początkujących fanów airsoftu, już na starcie sięga po właśnie ten rodzaj broni. Zapewne chodzi tu o te jedyne w swoim rodzaju uczucie wcielenia się w skrytego zabójcę, który obserwuje w lunecie totalnie nieświadome niczego ofiary, oddaje celny strzał i znika. Dużą rolę odgrywa również frajda z trafiania na wielkie odległości – nawet w wirtualnej rzeczywistości czynność ta wymaga nieco większego wysiłku i umiejętności.
W komfortowych warunkach przed monitorem nie ma mowy o doznawaniu największych niedogodności snajperskiego rzemiosła. Można tu wymienić chociażby konieczność leżenia bez ruchu przez wiele godzin w jednym miejscu, łącznie z jedzeniem i załatwianiem potrzeb fizjologicznych. Nie trzeba być mistrzem kamuflowania, z którego egzamin zdarza się oblewać i najlepszym strzelcom, a przede wszystkim odpada konieczność dokonywania skomplikowanych wyliczeń ustawień lunety – zależnie od siły wiatru, odległości, temperatury i mnóstwa innych czynników.
Gry mocno upraszczają wiele takich elementów, jednocześnie znacznie przesadzając w innych. Powodem takich decyzji są ograniczenia silników, jeśli chodzi o zasięg rysowania terenu, przez co lunety często przybliżają obraz bardziej, niż powinny. Tak samo nienaturalnie zwiększa się opadanie pocisków na dystansach, gdzie jest ono zwykle znikome, oraz a refleksy promieni odbijających się od przyrządów optycznych wrogiego snajpera są jaśniejsze, by łatwiej go było zlokalizować.
Co ciekawe, bardzo niewiele gier wydanych do tej pory skupia się wyłącznie na fachu snajpera. Dużo więcej tytułów po prostu pozwala korzystać z karabinów z lunetą i przy okazji oferuje kilka związanych z nimi mechanik. A jeszcze trudniej znaleźć prawdziwy symulator snajpera, w którym istotne jest dostanie się w rejon celu, długie wyczekiwanie w miejscu, oddanie ekstremalnie trudnego strzału i wycofanie się z terenu wroga. Oto więc sześć najlepszych gier snajperskich, w jakie można dziś zagrać.
Sniper Elite 4
- Rok wydania: 2017
- Producent: Rebellion
W skrócie o grze
Czwarta odsłona przygód snajpera i agenta OSS – Karla Fairburne’a – zabiera nas do malowniczych Włoch, by przygotować tam grunt przed inwazją aliantów na Stary Kontynent. Fabuła skupia się na tajnych planach stworzenia przez Niemców „wunderwaffe”, by odwrócić losy wojny, oraz na współpracy z miejscowym ruchem oporu. Tradycyjnie dla graczy z odpornymi żołądkami przygotowano wizytówkę serii, czyli rentgenowskie ujęcia spustoszenia, jakie kula czyni w ludzkim ciele tuż po trafieniu. Oprócz misji głównych są tu też zadania poboczne oraz całkiem bogaty wybór snajperskiej (i nie tylko) broni z epoki II wojny światowej.
Jak wygląda typowa snajperska misja?
Sniper Elite 4 to połączenie skradanki ze „snajperskimi strzelnicami”, bo Karl to również tajny agent OSS. Oprócz typowego strzelania z karabinu z lunetą nieodłącznym elementem etapów jest eksploracja lokacji, gdzie częściej przydaje się pistolet z tłumikiem. Z myślą o tego rodzaju rozgrywce zaprojektowano półotwarte mapy, na których są zarówno „gniazda snajperskie” do oczyszczania wrogich obozów z dystansu, jak i pełne detali wnętrza budynków.
Czwarta część wprowadziła możliwość oddawania najdalszych do tej pory strzałów w serii, na odległość około 600 metrów. Po sprawdzeniu lornetką dystansu do wroga należy dokonać odpowiednich ustawień w lunecie. Skala pozwala tu na poprawki co 100 metrów, więc w przypadku jakichś pośrednich wartości, np. 140 metrów, trzeba już wykazać się pewnym wyczuciem. Na wyższym poziomie trudności dochodzi do tego korekta ze względu na wiatr, a w każdym przypadku standardowe wstrzymanie oddechu. W „czwórce” pojawiły się też elementy otoczenia, z którymi można wejść w interakcje celnym strzałem.
Ogólnie Sniper Elite 4 to dość przystępna zręcznościowa wersja snajperskiego rzemiosła, z nieco przesadzonymi mechanikami, by bardziej wyróżnić strzały na odległość. Dużą zaletą gry jest surowy, tradycyjny wygląd broni z tamtej epoki, chociaż chętni na złote wykończenie też znajdą coś dla siebie w kolekcji skórek.
