Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 13 stycznia 2025, 16:00

Legacy of Kain upadło nie bez przyczyny. Wybitna seria zdradzała problemy już od początku

Cykl Legacy of Kain to pod wieloma względami gry wybitne. Opowiadały niesamowitą historię, a Soul Reaver przyczynił się do rozwoju gamingu. Niestety, już na początku wampirzej sagi pojawiały się pęknięcia, przez które serię spotkał przedwczesny koniec.

Powrót marki Legacy of Kain i zremasterowanie Soul Reaverów cieszy podwójnie. Raz, że to wyjątkowe opowieści, które zasługują na to, by dotrzeć do nowych graczy. Dwa, że obecność zasłużonej wampirzej serii w głównym nurcie gamingu AD 2024/2025 wcale taka pewna nie była. Przez lata godziłem się z faktem, że piszemy o legendzie, która powoli odchodzi w zapomnienie.

Widzicie, wiele problemów nękało tę serię na poziomie designerskim, wydawniczym i gameplayowym nawet wtedy, gdy była w rozkwicie. Czasami mam wrażenie, że to cud, iż doczekaliśmy się aż pięciu części. Kiedy śledzi się historię powstawania kolejnych odsłon i wie, co sobą reprezentowały, łatwo zrozumieć, dlaczego przez ponad 20 lat nie doczekaliśmy się domknięcia tej wyjątkowej opowieści.

TEKST PREMIUM

Treści premium wymagają więcej czasu i wysiłku i mogą powstawać głównie dzięki Waszemu wsparciu jako czytelników GRYOnline.pl. Jeśli chcecie czytać podobnego rodzaju treści, rozważcie kupno abonamentu!

Wykup Abonament Premium GRYOnline.pl

Wyboista ścieżka wydawnicza

Procesu tworzenia i wydawania kolejnych części Legacy of Kain nie nazwałbym spokojnym. W najlepszym razie twórcy pracowali pod presją i cięli zawartość na ostatnią chwilę, a w najgorszym – procesowali się między sobą.

Pierwszego Blood Omena wymyślili i stworzyli autorzy z Silicon Knights pod okiem producenta Lyle Halla z Crystal Dynamics. „Zeldowate” action RPG o wampirze i jego zemście odniosło sukces, więc studio planowało sequel. Przegrało jednak sprawę sądową o prawa do marki właśnie z będącego wydawcą Crystal Dynamics, które pichciło już Soul Reavera (choć początkowo miał to być osobny projekt – Shifter) pod kierownictwem Amy Henning.

Tytułowy Kain na przestrzeni serii występuje w trzech zupełnie innych wersjach wizualnych; tu widzimy tę najpóźniejszą.Legacy of Kain: Defiance, Square Enix, 2023.

Nasza pierwsza przygoda z Razielem też sporo przeszła w drodze ze stołu kreślarskiego na półki sklepowe. Wycięto z niej wiele lokacji (których kluczowe komnaty można pozwiedzać w sekcji Lost Levels w dodatkach do remasterów), zmieniono zakończenie. Względnie nietknięty pozostał Soul Reaver 2, ale za to wiele z jego zwrotów akcji i pomysłów to owoc modyfikacji wprowadzonych właśnie w poprzedniku.

To zresztą typowe dla Legacy of Kain, że Crystal Dynamics przerabiało kilka koncepcji z różnej bajki i na ich bazie tworzyło następne części serii. Np. projekt Chakan 2 stał się podwalinami pod pierwsze rozdziały Blood Omena 2; do drugiej solowej gry o Kainie podchodzono zresztą kilkakrotnie, zanim udało się ją dokończyć.

Zostało jeszcze 85% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

Legacy of Kain - najlepsza seria, która jest niegrywalna
Legacy of Kain - najlepsza seria, która jest niegrywalna

Seria Legacy of Kain to jedna z najlepszych opowieści w historii gier. Wywołała rewolucję, wstrząsnęła branżą w czasach pierwszego PlayStation, a dziś leży odłogiem, niedokończona, zapomniana. I ledwie grywalna. Tak nie powinno być.