Kogo zabijemy w grze Borderlands 2?
Goliath, Thresher i Crystalisk to zaledwie kilku nowych przedstawicieli wrogiej hordy, jakich zobaczymy podczas zmagań w Borderlands 2. Przedstawiamy galerię najciekawszych łotrów.
Spis treści
Twórcy debiutującej dziś drugiej odsłony cyklu Borderlands wykonali mnóstwo pracy, by zwiększyć różnorodność przeciwników, co też podkreśliliśmy w naszej recenzji tej gry. Niech dowodem na to będzie również ten krótki artykuł, w którym postanowiliśmy zaprezentować Wam kilkunastu nowych wrogów żyjących na Pandorze. Piekielnie niebezpieczne stwory, bandyci i bezwzględne roboty kontrolowane przez Przystojnego Janka – będzie w czym przebierać!
UWAGA! SPOJLERY! W tekście tym znajdują się wizerunki większości nowych oponentów, a także kilku minibossów, którzy pojawiają się w trakcie zabawy. Miej na uwadze, że ujrzenie ich przed rozpoczęciem zmagań może zmniejszyć Twoje wrażenia płynące z rozgrywki.
Nomad
Autorzy gry Borderlands 2 mocno odświeżyli szeregi bandytów zamieszkałych na Pandorze, czego najlepszym dowodem jest jeden z nowych przedstawicieli tych bezwzględnych dzikusów -Nomad. Podczas eksploracji planety można odnieść wrażenie, że te powolne i bardzo solidnie opancerzone typy odciążyły odrobinę Bruiserów, ale nie jest to do końca prawda – ci ostatni również pojawiają się na placu boju, choć już nie tak często jak kiedyś. Rywale tradycyjnie wyposażeni są w kilka rodzajów broni, stanowiących różne zagrożenie, jednak prawdziwą gwiazdą wśród nich jest Nomad Torturer, czyli uzbrojony po zęby grubas, na dodatek chroniący się za tarczą z przywiązanym do niej łańcuchami karłem. Początkowo robią oni niemałe wrażenie, później posyłamy ich do piachu z taką samą częstotliwością jak innych wytatuowanych popaprańców.