Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Borderlands 2 Publicystyka

Publicystyka 21 września 2012, 15:43

Goliath. Kogo zabijemy w grze Borderlands 2?

Spis treści

Goliath

Nowy nabytek w szeregach bandytów potrafi zdrowo namieszać na placu boju. Jeśli wpadnie w furię, a zdarza mu się to niemal zawsze, gdy zostanie zaatakowany, urywa sobie głowę, nabiera masy i zaczyna okładać pięściami najbliżej stojącą osobę. Z racji, że Goliat nie widzi swojej ofiary, często zdarza się, że po łbie obrywa jego dotychczasowy kompan. Najlepiej ubić go, zanim przeobrazi się w szybszą i bardziej niebezpieczną kreaturę. Gdy jednak już do tego dojdzie, zejdź mu z drogi. Gabaryty Goliata mówią same za siebie – to przeciwnik, którego nie należy lekceważyć.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

Borderlands 2

Borderlands 2