The Medium. Idą hity – najciekawsze gry drugiej połowy roku
Spis treści
The Medium
- Data premiery: „święta 2020”
- Gatunek: survival horror
- Platformy: PC Windows, Xbox Series X
Czym jest The Medium?
The Medium to horror psychologiczny polskiego studia Bloober Team, które wcześniej wydało chociażby The Layers of Fear czy Blair Witch. Nadchodząca gra ma być jego najambitniejszym i najdroższym projektem, na miarę hitów AAA. W The Medium wcielimy się w kobietę o paranormalnych zdolnościach. Wraz z nią odwiedzimy opuszczony hotel, gdzie będą czekać na nas zagadki, tajemnice i budzący strach przeciwnicy. Autorzy opatentowali wyjątkową mechanikę rozgrywki, która pozwoli eksplorować dwa wymiary (rzeczywisty i duchowy) jednocześnie, a nasze działania w obydwu miejscach będą mieć bezpośredni wpływ na siebie.
Nostalgiczne dzieło sztuki
Gdy patrzy się na udostępnione materiały, polska gra robi wrażenie w praktycznie każdym aspekcie. Niesamowite sceny zainspirowane są obrazami Zdzisława Beksińskiego. Przejmującą ścieżkę dźwiękową przygotowali Arkadiusz Reikowski oraz Akira Yamaoka – autor muzyki do słynnej serii Silent Hill. Na deser są jeszcze dość swojskie widoki z polskim wystrojem wnętrz, lokacjami czy samochodami wprost z okresu PRL-u. Trzymamy kciuki!
DLACZEGO CZEKAM?
Medium wygląda jak Silent Hill, brzmi jak Silent Hill (o to akurat dba sam Akira Yamaoka), tworzone jest przez zespół od lat konsekwentnie uczący się, jak najlepiej straszyć graczy – i odnoszący na tym polu pewne sukcesy – a do tego jego akcja toczy się w Polsce. Jako wielki fan pierwszych odsłon „Cichego Wzgórza”, wyposzczony zarżnięciem tej serii i wieloletnim brakiem jakiegokolwiek godnego jej następcy (może i dostaliśmy ostatnio sporo fajnych horrorów, ale nie oszukujmy się, nie potrafiły one masakrować psychiki tak jak dzieła Team Silent), naprawdę nie potrafię patrzeć na projekt Bloobera inaczej niż z nieskrywanym entuzjazmem. Proszę, niech to się uda!
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz
DLACZEGO CZEKAM?
Jestem w tym samym obozie co Wilk. Tęskno mi do Silent Hill. Jako wielki fan dzieł Bloober Teamu ostrożnie i optymistycznie oczekuję tej ich największej gry. Do tej pory gameplay grał u nich drugie skrzypce, na celowniku zawsze była przede wszystkim atmosfera i opowieść. Medium swoimi dwoma zwiastunami stara się udowodnić, że produkcja ta nie tylko będzie piękna i niesłychanie klimatyczna, ale i właściwa rozgrywka będzie czymś dużo więcej niż łażeniem tu i tam. Motyw dwóch światów, między którymi da się momentalnie przełączać (oby!), jawi się jako mała rewolucja. No, przynajmniej dla tych, którzy zapomnieli Soul Reavera. Obok Cyberpunka to moja najbardziej wyczekiwana gra nadchodzących miesięcy. I obie są „made in Poland”. To bardzo miła perspektywa.
Filip „fsm” Grabski