Najlepiej to wciąż za mało dobrze. Dlaczego Blizzard ciągle nie stworzył Warcrafta 4?
Spis treści
Najlepiej to wciąż za mało dobrze
No dobrze, więc skoro remaster legendarnego Command & Conquer to wynik na poziomie 1,3 miliona sztuk za niepełną cenę, to na jaką sprzedaż może liczyć nowy Warcraft? Pomyślcie sami. Mnożymy wynik razy pięć? Mnożymy razy dziesięć? Czemu nie, w końcu sequel to nie remaster. To by nam dało 13 milionów egzemplarzy. Zaokrąglijmy do 15 i uznajmy nawet, że Blizzard będzie za nowe dzieło kasował pełną cenę, czyli 60 dolarów, a nie 19,99. Fakt, stworzenie nowego Warcrafta byłoby znacznie droższe, niż wydanie remastera, miejmy to na uwadze.
To brzmi dość optymistycznie, ale realnie, Starcraft II Wings of Liberty trafił do 4,5 miliona klientów w ciągu około pół roku od debiutu. Czy to jest jednak kuszący wynik dla Blizzarda? Overwatch według oficjalnych danych dorobił się 50 milionów graczy. Dodajmy, że oni nie tylko kupowali grę w pełnej cenie, ale także nabywali całe tony lootboksów.
Załóżmy, że Warcraft 4 sprzeda się 10-12 razy lepiej niż remaster Command and Conquer i że będzie sprzedawany w pełnej cenie. To ciągle mało
Oczywiście w RTS-ie także da się zmieścić mikropłatności, ale gdyby np. ludzie kupowali je w StarCrafcie 2, to jego rozwój raczej nie byłby wstrzymywany, prawda? Dodajmy, że zauważalna część potencjalnych nabywców Warcrafta 4 to byliby gracze starej daty, nie nawykli do tego typu praktyk.
Także Diablo 3 poradziło sobie nieźle, od premiery w maju 2013 roku do sierpnia 2015 Blizzard sprzedał 30 milionów egzemplarzy, a ten wynik pewnie udało się poprawić. Choćby dzięki premierze na Switchu. Warto tutaj porównać. Legacy of the Void w ciągu 24 godzin od debiutu sprzedało się w nakładzie miliona egzemplarzy. W takim samym czasie Diablo trafiło do 3,5 miliona graczy.
Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie