Darmowe strzelanki - 15 najlepszych strzelanin za darmo na PC
Postanowiliśmy zaktualizować ten ranking i usunęliśmy trzy stare, dodając w zamian trzy nowe pozycje. Przed wami 15 najlepszych darmowych strzelanek, w które zagracie w 2024 roku.
Spis treści
Gracze mogą dziś wybierać spośród mnóstwa wartościowych tytułów free-to-play, oferujących różnorodne style i mechaniki. Jest tego tak dużo, że czasem trudno się w tym wszystkim połapać. Dlatego uznaliśmy, że dobrym pomysłem będzie opracowanie zestawienia najlepszych darmowych strzelanek. Listę tworzyliśmy tak, aby była naprawdę różnorodna – by każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie.
AKTUALIZACJA 2024
2024 rok przyniósł co najmniej trzy istotne zmiany, jeśli chodzi o darmowe strzelanki, co znalazło odzwierciedlenie w naszym zestawieniu. Wyrzuciliśmy z listy grę Splitgate, gdyż już w zasadzie umarła. W zamian dodaliśmy XDefiant. Poza tym CSGO został zastąpiony Counter-Strikiem 2, a na miejsce Wolfenstein: Enemy Territory wskoczyło The Finals. Zmiany wprowadził Mateusz „rassi” Ługowik.
Oczywiście, jak to zwykle z podobnymi rankingami bywa, również ten nie może być w żaden sposób uznany za kompletny. Jeśli macie zatem swoich faworytów, których pominęliśmy, wspomnijcie o nich w komentarzach i napiszcie, czemu uważacie, że warto się z nimi zapoznać.
OVERWATCH 2 W SKRÓCIE
- Producent: Blizzard Entertainment
- Wydawca: Blizzard Entertainment
- Platforma: PC, PS4, XOne, Switch, PS5, XSX
- Data premiery: październik 2022
Blizzard dopisując „2” do tytułu, zrobił to chyba głównie z powodów marketingowych. O tym, że pojawi się sequel ciepło przyjętej strzelanki, zaczęły rozpisywać się portale growe i część graczy miała okazję sobie o niej przypomnieć. Pod względem rozgrywki zmieniło się niewiele, co wcale nie oznacza, że Overwatch 2 złą grą jest. Nic z tych rzeczy.
Nowy-stary Overwatch nie zerwał z fundamentami opracowanymi przy okazji gry z 2016 roku. Zamiast wymyślania koła na nowo to zostało tylko nieco zmodyfikowane. Największą zmianą wydaje się ograniczenie graczy do 5 w każdej drużynie. Dzięki temu chaos podczas rozgrywki jest bardziej kontrolowany. Jednocześnie, dzięki ograniczeniu liczby tanków (podział na klasy nadal obowiązuje) do jednego na team udało się zdynamizować starcia. Nowości dotknęły też samych postaci. Praktycznie w każdej z nich zaszły jakieś zmiany mające na celu lepsze zbalansowanie ich mocy. W dniu premiery Overwatch do dyspozycji oddano również trzech, całkowicie nowych bohaterów.
Największą rewolucją było bez wątpienia przejście na model free-to-play, co sprawiło, że ta świetna, sieciowa strzelanka mogła trafić do zestawienia. Nie zabrakło jednak i mikropłatności. Nie jest to tytuł pay to win, choć gracze, którzy dopiero teraz zaczną grać w Overwatch 2, będą mocno w tyle i wydaje się, że jedynym sensownym sposobem na zdobycie niektórych herosów będzie wydanie prawdziwych pieniędzy. Jasne, zostaje jeszcze wyjątkowo czasochłonny grind, ale zanim zdąży się w ten sposób zdobyć zaległe postacie, pojawią się już kolejne. Klasycznych bohaterów znanych z „jedynki” odblokowuje się, grając i wcale nie trzeba spędzić na tym wielu godzin. Nie muszą w ogóle robić tego osoby, które zakupiły pierwszą część – one dostały wszystkich starych herosów od razu.
Trzeba wiedzieć, że Overwatch 2 zastąpił „jedynkę”. W praktyce oznacza to, że w pierwszą odsłonę nie można grać od czasu premiery sequela – serwery zostały wyłączone. Początkowo wywołało to lawinę dyskusji i kontrowersji, ale ostatecznie takie działanie jest zrozumiałe. W końcu „dwójka” w przeciwieństwie do oryginału jest darmowa, a dodatkowo zawiera wszystkie elementy pierwowzoru. Następcę radzę więc traktować bardziej jako ogromną aktualizację, a nie pełnoprawny sequel, co jednak nie przeszkadza w tym, aby się świetnie bawić.
Overwatch 2 to gra dla Ciebie, jeśli:
- byłeś fanem „jedynki”;
- lubisz strzelanki z podziałem na role;
- niestraszne Ci grindowanie w celu zdobycia postaci.