futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje

Technologie

Technologie 5 listopada 2017, 15:27

Ogrywamy Xboksa One X – granie na ultra. Testujemy konsolę Xbox One X – bestia pod lupą

Spis treści

Ogrywamy Xboksa One X – granie na ultra

Nie ma co owijać w bawełnę. Wszystkie lub niemal wszystkie recenzje konsoli, które pojawiły się w piątek rano, bazują jedynie na kilku standardowych wydaniach gier, nieprzystosowanych jeszcze do możliwości Xboksa One X. Pierwsze łatki ukazały się dopiero w wieczór poprzedzający koniec embarga i potrzeba było jeszcze trochę czasu, aby faktycznie móc poczuć, czym dla branży będzie pojawienie się nowego zawodnika. Po przetestowaniu kilku „załatanych” odpowiednio tytułów, w tym Forzy Motorsport 7, Halo 5: Guardians, Halo Wars 2, Halo 3 (tak właśnie!), Assassin’s Creed Origins, Gears of War 4, Quantum Break i Super Lucky’s Tale, jestem przekonany, że w przypadku niektórych tytułów multiplatformowych właśnie znalazłem nowy dom dla gier, które zamierzam nabyć.

Bardziej kompaktowy niż jakikolwiek pecet, Xbox One X zachwyca generowanym obrazem. Konsolę testowałem na 55-calowym telewizorze Samsung KS9000, obsługującym rozdzielczość 4K i technologię HDR, z zakrzywionym ekranem, od którego siedziałem w odległości nie większej niż półtora metra. I pomimo że nie wszystkie z testowanych gier wyświetlały obraz w natywnym 4K, a niektóre nawet (jak Halo 5) nie obsługiwały HDR-a, to każda wyrwała mnie z kapci.

ZIMNY RESTART

Gwoli kronikarskiego obowiązku dodam, że zimny restart konsoli, czyli sytuacja, gdy urządzenie nie było wcześniej podłączone do prądu, nowemu Xboksowi zajmuje aż jedną minutę i osiemnaście sekund (na początku startu pojawia się też nowa, króciutka animacja), podczas gdy staremu zajmuje to jedynie pięćdziesiąt sekund.

Piękna Forza

Forza Motorsport 7 w 4K.

Forza Motorsport 7 z nudnej i już od dwóch odsłon nijakiej samochodówki przekształciła się w piękną królewnę, w którą chętnie pojeździłbym dłużej tylko po to, żeby podziwiać grafikę. Po kilkudziesięciu minutach sam się na tym właśnie złapałem, a przecież na co dzień nie przeszkadza mi zagrywanie się do upadłego w przedpotopowe tytuły z Atari 800XL. Grę cechuje niesamowita płynność, animacja, która ani na chwilę nie zwalnia i nie dławi konsoli. Na jakości w stosunku do standardowej wersji zyskało także otoczenie torów. Większy zasięg rysowania i większa liczba pobliskich obiektów wygląda fantastycznie. I gdyby tylko lakier na autach miał tak dobre shadery jak w Gran Turismo Sport, czuję, że mógłbym się w nowej Forzy ponownie zakochać.

Porównałem czasy wczytywania gry na Xboksie One X w stosunku do standardowego Xboksa One. W trybie dowolnej gry XOX północną pętlę toru Nürburgring wczytał w czterdzieści pięć sekund. Zwykłej konsoli czynność ta zabrała jedną minutę i sześć sekund.

Nowe życie Halo

Halo 5: Guardians w 4K.

Dosłownie powaliła mnie jakość Halo 5: Guardians. Pamiętam, że kiedy recenzowałem grę, jednym z minusów, jakie jej przyznałem, był ten za oprawę wizualną. „Piątka” w 4K, z ostrymi jak żyleta teksturami otrzymała dzięki nowemu Xboksowi drugie życie. Animacje są piekielnie płynne, kolorystyka pierwszych poziomów zachwyca. Jest cukierkowo, czyli dokładnie tak, jak być w Halo powinno. Jedynym zauważalnym mankamentem gry jest brak HDR-a i szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, dlaczego tej funkcji nie zaimplementowano w grze. Być może pojawi się jeszcze w przyszłości, na co mocno liczę.

Skoro już jesteśmy przy Halo, to warto wspomnieć także o Halo 3 z Xboksa 360. Gra znajduje się w programie wstecznej kompatybilności na XOne i jako pierwsza doczekała się liftingu na miarę Xboksa One X. Po zainstalowaniu programu wyświetla się on w znacznie wyższej rozdzielczości. Nie mam pewności, czy jest to 4K, ale porównując do zwykłego wydania, poprawa jest doskonale widoczna. Niektórzy twierdzą, że poprawie uległa również oprawa graficzna, ale porównując zrobione przez siebie screeny, raczej nic takiego nie zauważyłem.

Halo 3 w 4K.

Co ważne, w najbliższej przyszłości kolejne starsze tytuły mają doczekać się odpowiednich łatek. Nie obraziłbym się, gdyby zaserwowano nam możliwość ponownego przeżycia przygody Johna Marstona w Red Dead Redemption wyświetlanym w rozdzielczości 4K. Również Halo Wars 2 sprawia świetne wrażenie, choć w tej grze jedyną możliwością wyboru są ustawienia HDR.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy rozważasz zakup konsoli Xbox One X?

Tak
30,1%
Nie
54,2%
Może w przyszłości
15,7%
Zobacz inne ankiety
Smartfony, konsole, drony – 10 najlepszych gadżetów roku 2017
Smartfony, konsole, drony – 10 najlepszych gadżetów roku 2017

Od imponującego ultrabooka, przez najmocniejszą konsolę świata, po plastikową zabawkę za 10 zł. Oto przegląd najlepszych i najciekawszych gadżetów oraz nowinek sprzętowych, które zaznaczyły swoją obecność na rynku w 2017 roku.

Test PlayStation 4 Pro - czy warto kupić nową konsolę Sony?
Test PlayStation 4 Pro - czy warto kupić nową konsolę Sony?

PlayStation 4 Pro to obecnie najpotężniejsza dostępna na rynku konsola. Przyglądamy się niej samej, oraz kilkunastu tytułom, które w dniu jej premiery potrafią wykorzystać drzemiący w niej potencjał.

Czy warto kupić PlayStation 4 Pro? Specyfikacja techniczna, plusy i minusy konsoli
Czy warto kupić PlayStation 4 Pro? Specyfikacja techniczna, plusy i minusy konsoli

Siódmego września w Nowym Jorku miała miejsce impreza pod nazwą PlayStation Meeting, na której Sony po raz pierwszy zaprezentowało konsolę PlayStation 4 Pro. Co ona potrafi i czy w ogóle warto zainteresować się tym urządzeniem?