Zapowiedziano Painkiller: Redemption
W tym miesiącu ukaże się Bulletstorm, czyli nowa gra twórców dwóch pierwszych odsłon cyklu Painkiller. Obecny właściciel tej drugiej marki, czyli firma JoWood nie zamierza jednak zaprzestać tworzenia kolejnych kontynuacji. Wydawca właśnie ujawnił, że już wkrótce na rynku zadebiutuje Painkiller: Redemption.
W tym miesiącu ukaże się Bulletstorm, czyli nowa gra twórców dwóch pierwszych odsłon cyklu Painkiller. Obecny właściciel tej drugiej marki, czyli firma JoWood nie zamierza jednak zaprzestać tworzenia kolejnych kontynuacji. Wydawca właśnie ujawnił, że już wkrótce na rynku zadebiutuje Painkiller: Redemption.
Redemption zaczął swój żywot jako modyfikacja do gry Painkiller. Projekt bardzo spodobał się wydawcy i zadecydowano ostatecznie o przerobieniu go na pełnowymiarową komercyjną produkcję. Czeka nas kontynuacja losów Daniela i Beliala, którzy po raz pierwszy połączą siły by ostatecznie zakończyć krwawy konflikt pomiędzy niebem a piekłem.
W grze znajdziemy naturalnie nową kampanię, która powinna starczyć na około 7-10 godzin zabawy. By ją ukończyć będziemy musieli pozbawić życia ponad sześć tysięcy wrogów, czyli więcej niż w którejkolwiek poprzedniej odsłonie serii. Map ma być łącznie sześć, co oznacza, że na każdej z nich czeka na nas ponad tysiąc potworów. Pokonanie takich hord stanowić będzie niemałe wyzwanie, zwłaszcza że znacznemu ulepszeniu ulegnie sztuczna inteligencja sterowanych przez komputer nieprzyjaciół. W osiągnięciu sukcesu pomoże graczom zdolność przeobrażania się w demona po zebraniu odpowiedniej ilości dusz. Dodatkowo będziemy mogli skorzystać z potężnych kart tarota, które znajdziemy poukrywane w sekretnych pomieszczeniach.
Twórcy zachwalają swój projekt jako powrót do korzeni cyklu. Premiera nastąpi jeszcze w tym miesiącu. Painkiller: Redemption sprzedawany będzie w dystrybucji elektronicznej.