Zapowiedziano Breaking Point Standalone - samodzielną wersję survivalowego moda do Arma III
Zespół moderski BP Team ujawnił plany stworzenia samodzielnej wersji Breaking Point - moda do gry Arma III z zombie i elementami survivalu. Tytuł ma powstać w oparciu o Unreal Engine 4 i wprowadzić masę innowacji do pierwotnej modyfikacji.
Od kilku lat sieciowe survivale cieszą się niesłabnącą popularnością. Świadczą o tym sukcesy nie tylko pełnoprawnych produkcji w stylu ARK: Survival Evolved, lecz także fanowskich modyfikacji, takich jak Breaking Point do gry Arma III, zmieniający mniej więcej typową strzelankę w survival w klimatach apokalipsy zombie. Nie dziwi więc, że twórcy tej ostatniej postanowili pójść śladami de facto wciąż niewydanego DayZ i przerobić ją na w pełni samodzielną produkcję, zatytułowaną Breaking Point Standalone. W obszernej wiadomości na świeżo utworzonej grupie na platformie Steam autorzy podali ograniczenia silnika graficznego Bohemia jako główny powód podjęcia tej decyzji. Breaking Point Standalone powstanie na Unreal Engine 4, co ma umożliwić ludziom z BP Team dodanie pewnych innowacji. Na razie nie zdradzono za wiele o tych nowinkach, jako że twórcy dopiero pracują nad prototypem, który uwzględni najważniejsze mechanizmy rozgrywki. Ten posłuży do wypromowania gry w usłudze Steam Greenlight oraz w serwisie Kickstarter, gdzie ma się pojawić w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Docelowo tytuł zaoferuje co najmniej tyle samo broni, co modyfikacja, oraz zupełnie nowe mapy o wielkości około 200 km2, na których będzie mogło grać maksymalnie 100 graczy. Do tego dojdzie parametr wytrzymałości dla przedmiotów (łącznie z uzbrojeniem), łuki i strzały, więcej opcji personalizacji oraz zupełnie nowy system frakcji. Nie uświadczymy w grze mikrotransakcji, za to pojawi się wsparcie modów i współpraca z Warsztatem Steam.
Jeśli chodzi o dalsze losy moda, autorzy uspokajają, że będą go rozwijać „tak długo, jak to możliwe”, później zaś udostępnią wszystkim jego kod źródłowy, co powinno zapewnić rozwój modyfikacji. Nie trzeba chyba dodawać, że wszelkie donacje na jej rozwój nie będą przeznaczane na stworzenie Breaking Point Standalone. I to w zasadzie wszystkie ważniejsze informacje o produkcji, gdyż nie podano ani wstępnej daty premiery, ani sugerowanej ceny. Nie powinno to dziwić, skoro sami twórcy przyznają, że jak dotąd nad prototypem pracuje zaledwie kilka osób, choć oczywiście zespół ma się powiększyć, tyle że już po ufundowaniu produkcji. Biorąc to wszystko pod uwagę i dodając wspomniany brak działającego prototypu, można mieć tylko nadzieję, że autorzy dotrzymają słowa i nie anulują projektu, tak jak niedawno miało to miejsce w przypadku ambitnego ReROLL.