Największa aktualizacja Starfielda od czasu premiery pojawi się 15 maja, ale testować można ją już teraz. „Wysłuchaliśmy Was i wprowadziliśmy szereg ulepszeń”
Starfield wkrótce otrzyma największa aktualizację od premiery. Patch 1.11.33 wprowadzi m.in. lepsze mapy planet i można już go testować w ramach wersji beta.
Zgodnie z obietnicą Todda Howarda, firma Bethesda Softworks ujawniła kolejną aktualizację do Starfielda, największą z dotychczasowych. Nadchodzący patch jest na tyle spory, że twórcy opublikowali materiał wideo niemal w całości poświęcony wprowadzonym zmianom.
Oprócz filmiku Bethesda upubliczniła obszerny artykuł omawiający zmiany. Co więcej, choć patch zadebiutuje dopiero 15 maja, wersja 1.11.33 jest już dostępna do przetestowania w ramach bety.
Personalizacja wyzwania
W porównaniu do dotychczasowych aktualizacji (z których większość była raczej skromna), nadciągająca łatka będzie ogromna. Sama liczba poprawionych błędów jest długa i uwzględnia: poprawki zadań i przyczółków (Outposts), ulepszenia optymalizacji i sporo usprawnień graficznych. Pełną listę (w wersji beta) znajdziecie na oficjalnej stronie Bethesdy.
Oczywiście te poprawki cieszą, ale to nie one są powodem, dla którego sporo fanów wyraża uznanie dla Bethesdy (co, bądźmy szczerzy, ostatnio nie zdarzało się często). Nowa aktualizacja przyniesie ze sobą mnóstwo opcji, które pozwolą dostosować rozgrywkę pod własne upodobania.
Możliwość zwiększenia funduszy handlarzy lub udźwigu oraz spersonalizowania walki oraz elementów survivalowych pozwoli ułatwić lub utrudnić wybrane aspekty gry w zależności od preferencji gracza. Do tego osoby szukające większego wyzwania mogą spróbować przejść grę na nowym poziomie trudności (Very Hard).
Skoro wspomnieliśmy o personalizacji: Bethesda chce też dać graczom więcej opcji dekorowania statku, w tym „puste” moduły, które będzie można „ubrać” od zera. Twórcy twierdzą, że nowe „narzędzia” zapewnią graczom tyle samo swobody, co urządzanie wnętrz w przyczółkach.
QoL i nowa mapa
Prócz tego do gry trafi mnóstwo usprawnień pozwalających poprawić komfort gry, wliczając w to możliwość zmiany wyglądu i talentów w trybie Nowej Gry Plus, dodatkowe opcje graficzne na Xboxach (m.in. docelowa liczba klatek: 30, 40, 60 lub „brak limitu”) oraz wiele pomniejszych usprawnień pokroju wyłączenia sztywnej kamery w trakcie dialogów i ułatwienia zarządzania zawartością pojemników.
Co więcej, niejako za namową fanów Bethesda wprowadzi nowe, ulepszone mapy powierzchni planet. Zgodnie z sugestiami graczy zamiast samych „kropek” można zobaczyć na nich ukształtowanie obszaru, kluczowe lokacje itp. To ułatwi orientację w terenie – nie mówiąc już o tym, że wygląda to też znacznie lepiej od dotychczasowej wersji mapy.
Osoby, które miały już okazję przetestować betę wersji 1.11.33, są wyraźnie zachwycone aktualizacją (via serwis Reddit). Co prawda część graczy liczy też na inne poprawki, o których nie wspomniano we wpisach. Jednakże nic straconego, bo Bethesda potwierdziła, że nie zamierza zwalniać z rozwojem Starfielda.
W przyszłości do gry trafi też oficjalne wsparcie dla modów oraz m.in. pojazd (pojazdy?), którym będzie można przemierzać planety. Wehikuł można zobaczyć na bardzo krótkim fragmencie z oficjalnego materiału wideo Bethesdy (czas na filmiku: 4:42), ale nie wiemy, kiedy trafi do gry. W równie skromny sposób materiał pokazał „teaser” dodatku Shattered Space, który ma trafić do gry pod koniec roku (aczkolwiek spostrzegawczy gracze znaleźli już wskazówkę co do fabuły DLC; via Reddit).
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!