Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 listopada 2021, 16:50

autor: Damian Gacek

Współzałożyciel Rockstara sądzi, że GTA 6 może nie być takie zabawne

Współzałożyciel studia Rockstar Games, Jamie King, w wywiadzie stwierdził, że GTA 6 może nie być już takie zabawne jak poprzednie części. Deweloper odpowiedział również na wiele ciekawych pytań i odniósł się do swojego odejścia z firmy.

W SKRÓCIE

  1. Jamie King, współzałożyciel Rockstara, w wywiadzie powiedział, że przyszłe gry studia prawdopodobnie zmienią swój ton.
  2. Deweloper stwierdził również, że niedawne odejścia ważnych dla firmy osób z pewnością odbiją się na jej produkcjach grach.
  3. Jamie King odszedł ze studia w 2006 r. i nie chciałby do niego wrócić.

Jamie King jest współzałożycielem Rockstar Games, który odszedł z firmy w 2006 roku. Youtuber Killaz postanowił przeprowadzić z nim wywiad, w którym zadał mu szereg pytań o pracę dla studia oraz powody odejścia. Wśród poruszonych tematów nie mogło zabraknąć GTA 6. Deweloper uważa, że następna część cyklu może nie być już taka zabawna jak poprzedniczki.

Pomimo że szósta odsłona serii GTA nie została jeszcze nawet zapowiedziana, nie przeszkadza to fanom zastanawiać się nad tym, jak będzie wyglądać. Jamie King zabrał głos w tej kwestii. Deweloper pracował nad wieloma grami – w tym Grand Theft Auto: San Andreas oraz Grand Theft Auto: Vice City. Został zapytany przez Killaza o to, jak niedawne odejścia z firmy mogą wpłynąć na przyszłość Rockstara. Według Kinga raczej nie powinniśmy spodziewać się rewolucji w mechanice, jednak ton produkcji może ulec zmianie.

Możliwe, że następna część GTA straci nieco swojego specyficznego humoru i klimatu. Deweloper nie wyklucza również, iż studio może stworzyć coś „tandetnego” (ang. cheesy). Podkreśla jednak, że bardzo trudno będzie zepsuć tak „dobrze działającą maszynę”, a patrząc na sukces Grand Theft Auto Online, pewnie wszystko ułoży się dla firmy pomyślnie. Zauważa również, iż Rockstar nie odczuwa presji, aby zapowiedzieć GTA 6.

Należy pamiętać, że twórcy wciąż milczą odnośnie GTA 6. Z tego powodu niektórzy fani zaczynają już tracić cierpliwość. Oto opinia jednego z naszych kolegów z redakcji:

  1. Chcę zagrać w nowe Saints Row, bo nie wiem, czy doczekam się GTA 6.

Oczywiście youtuber Killaz zapytał rozmówcę o jego zdanie na temat ostatnich odejść prominentnych pracowników Rockstara. Stosunkowo niedawno z firmą pożegnali się Leslie Benzies (szef oddziału Rockstar North) oraz Dan Houser (współzałożyciel Rockstar Games). Jamie King był jednak oszczędny w słowach. Powiedział, że nie zaskoczyła go treść pozwu w sprawie Lesliego Benziesa, który rzekomo miał nie otrzymywać tantiemów za swoją pracę. Uważa również, iż Dan Houser może w końcu odpocząć i powinien napisać książkę.

  1. Wieloletni szef oddziału Rockstar North Leslie Benzies pożegnał się ze studiem Rockstar w 2016 roku. Nie było to jednak pokojowe zakończenie współpracy, gdyż finałem było wystosowanie pozwu. Więcej o tej sprawie przeczytacie tutaj i tutaj.
  2. W ubiegłym roku ze studiem pożegnał się inny założyciel – Dan Houser. Więcej o tym dowiecie się tutaj.
Współzałożyciel Rockstara sądzi, że GTA 6 może nie być takie zabawne - ilustracja #1
Jamie King. Źródło: YouTube / killazspain.

Jamie King wypowiedział się również odnośnie swojego odejścia z firmy. Deweloper uznał, że droga, którą miano podążać dalej z grami, nie była jego ścieżką. Dodatkowo wyczerpywała go praca przez siedem dni w tygodniu i uznał, że „życie jest za krótkie” na to. W wywiadzie jednoznacznie zaznaczył, że choć miło wspomina dawne czasy, nie chciałby pracować w Rockstarze ponownie.

Deweloper podzielił się z fanami różnymi ciekawostkami z czasów, kiedy pracował dla Rockstara. Według niego firma Take-Two (wydawca) nie ingerowała w wewnętrzne sprawy studia i oferowała dość sporo swobody w tworzeniu gier. Podkreśla jednak, że mogło to ulec zmianie od tamtej pory. Dodatkowo wspomniał, jak przy okazji prac nad Midnight Club zorganizowano nielegalne wyścigi na ulicach Nowego Jorku.

Przypomnijmy, że marka GTA ostatnio przeżywa potężny cios wizerunkowy z powodu słabej jakości Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition. Firma z pewnością będzie chciała jakoś zadośćuczynić graczom.

{ramkaszara}Więcej o tej sprawie dowiecie się tutaj:

  1. Rockstar przycyberpunkował – GTA The Trilogy to jeden wielki chaos.{/ramkaszara}

Damian Gacek

Damian Gacek

Absolwent Filologii Angielskiej oraz English in Public Communication. W swoim portfolio ma artykuł naukowy dotyczący tłumaczenia gier wideo. Z GRYOnline.pl współpracuje od 2019 roku, pisząc dla różnych działów. Obecnie zajmuje się głównie poradnikami i okazjonalnie wspiera newsroom. Autor przeglądu Małe ale Wielkie. Elektroniczną rozrywką interesuje się od dziecka. Uwielbia RPG-i oraz strategie, często nurza się również w odmętach produkcji indie. W wolnych chwilach pracuje nad książką oraz uczy się edycji filmów.

więcej