Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lutego 2024, 11:15

WoW zaintrygował fanów. Nie będzie publicznych testów aktualizacji 10.2.6

World of Warcraft w marcu otrzyma kolejną aktualizację z nową zwartością. Jednak tym razem firma Blizzard Entertainment nie udostępni jej na Publicznym Serwerze Testowym.

Źródło fot. Blizzard Entertainment / Microsoft.
i

Gracze World of Warcraft nie dostaną szansy na przetestowanie aktualizacji 10.2.6. Patch zaplanowany na marzec nie pojawi się bowiem na Publicznym Serwerze Testowym (PTR), tak jak miało to miejsce przy praktycznie każdym poprzednim dużym uaktualnieniu, który dodawał zawartość do MMORPG Blizzarda.

Informację przekazała Holly Longdale, producentka dodatku Dragonflight, w artykule opublikowanym na oficjalnej stronie WoW-a. Wpis bynajmniej nie skupia się tylko na wersji 10.2.6, bo ogłoszenie ujawnia plany rozwoju World of Warcraft oraz jego „klasycznej” wersji na 2024 rok.

Plany rozwoju WoWa na 2024 rok…Źródło: Blizzard Entertainment.

… i przyszłość WoW: Classic w tym samym okresie.Źródło: Blizzard Entertainment.

Niemniej to właśnie informacja o braku publicznych testów nowej aktualizacji szczególnie zainteresowała fanów, którzy tym razem zdają się zgadzać z argumentacją Blizzarda (via Reddit / Wowhead). Jak tłumaczy Longdale, twórcom przypadł do gustu pomysł wydania zawartości z „niespodziankami”, których nie sposób zapewnić, gdy wybrani gracze mają wiele tygodni na przeszukanie aktualizacji i jej plików.

Deweloper przyznaje, że jest to ryzykowny eksperyment i będą przyglądać się reakcjom społeczności z uwagą. Miłośnicy WoW-a też zdają sobie sprawę z tego, jak „wyboista” (czytaj: pełna błędów) może okazać się droga, na którą wjechali twórcy. Sporo osób obawia się też, że aktualizacja może nie sprostać oczekiwaniom graczy, które zwykle nieco temperowały doniesienia z publicznych testów.

Mimo to pomysł, że cała społeczność będzie wspólnie odkrywała sekrety nowej zawartości w tym samym czasie, wyraźnie zaintrygował wielu fanów Azeroth. Można to uznać za zabawne w kontekście narzekań graczy Diablo IV na – ich zdaniem – wyraźnie nieprzetestowane zmiany i domagania się przez część z nich otwarcia serwera testowego.

Jak sprawdzi się ten „eksperyment” Blizzarda, przekonamy się w marcu.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej