Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 kwietnia 2024, 17:08

autor: Kamil Kleszyk

Wielki Patch 7 do Baldur’s Gate 3 wprowadzi nowe złe zakończenia. Larian dziękuje graczom: „Wy jako pierwsi w nas uwierzyliście”

Larian Studios zapowiedziało kolejny duży update do Baldur’s Gate 3. Patch 7 wprowadzi do hitowego RPG-a m.in. „ulepszone złe zakończenia” oraz wyczekiwane narzędzia moderskie.

Źródło fot. Larian Studios
i

Przed kilkoma dniami Larian Studios świętowało wielkie zwycięstwo Baldur’s Gate 3 podczas tegorocznej gali BAFTA. Produkcja Belgów stała się pierwszą grą w historii, która otrzymała tytuł GOTY we wszystkich liczących się branżowych imprezach.

Z tej okazji twórcy wystosowali na Steamie specjalny komunikat, w którym podziękowali wszystkim fanom za nieustające wsparcie i bardzo pozytywny odbiór trzecich Wrót Baldura.

To Wy jako pierwsi w nas uwierzyliście i za to jesteśmy Wam dozgonnie wdzięczni. Każdy komentarz, transmisja na żywo, mem i dzieło sztuki, które wykreowaliście, gdy tworzyliśmy Baldur's Gate 3, dały nam znać, że jesteśmy na dobrej drodze do czegoś wyjątkowego na długo zanim stało się faktem – brzmi fragment ogłoszenia.

Patch 7

Wyrazy wdzięczności to jednak nie wszystko, co Larian Studios miało do przekazania społeczności. Okazuje się, że deweloperzy pracują nad siódmą dużą aktualizacją do Baldur’s Gate 3.

Wedle przekazanych przez twórców informacji, ów update doda do gry „ulepszone złe zakończenia, pozwalające wuciągnąć jeszcze mroczniejsze wnioski z najbardziej złowieszczych rozgrywek”. Co więcej, nowe cutscenki zostaną wzbogacone o ścieżkę dźwiękową stworzoną przez etatowego kompozytora Larian, Borislava Slavova.

Tym, co najbardziej powinno zainteresować graczy w Patchu 7, są oficjalne narzędzia moderskie, które pozwolą „zmienić grafikę, animacje, dźwięki, statystyki i wiele więcej”.

Deweloperzy zapewniają, że nie zamierzają poprzestawać na wprowadzaniu kolejnych ulepszeń do BG3. Choć najważniejszą kwestię wciąż stanowi poprawa wydajności i eliminacja błędów, Larian Studios pracuje także nad funkcją crossplay oraz trybem fotograficznym. Twórcy podkreślają jednak, że oba te elementy wymagają sporo pracy, dlatego są one „bardziej odległe w czasie”.

Twórcy ogłosili również, że w trosce o jak najlepszą jakość wydawanych aktualizacji, Belgowie ogłosili również, że każda kolejna będzie poddawana dodatkowym wewnętrznym testom. Larian planuje też zorganizować zamknięte beta-testy Patcha 7 w wersji PC. Szczegółowe informacje na ten temat mają pojawić się w niedalekiej przyszłości.

Plany na przyszłość

W swoim ogłoszeniu Larian Studios znalazło też nieco miejsca na poruszenie kwestii przyszłości firmy i jej kolejnych gier. Belgowie po raz kolejny potwierdzili, że porzucają uniwersum Dungeon & Dragons swoje siły przenoszą na dwa nowe projekty.

Jako niezależne studio działające od 1996 roku, cenimy sobie swobodę podążania za naszą kreatywnością, gdziekolwiek nas ona zaprowadzi. W tym przypadku, po sześciu latach spędzonych w Zapomnianych Krainach oraz wielu dyskusjach i rozważaniach, zdecydowaliśmy się skorzystać z okazji i stworzyć własne IP. Obecnie pracujemy nad dwoma nowymi projektami i nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani tym, co czeka nas w przyszłości – czytamy dalej.

Deweloperzy zdają sobie sprawę, że nowy kierunek nie wszystkim fanom może przypaść do gustu. Aby nieco złagodzić ewentualne obawy społeczności, twórcy zamieścili kilka słów od szefa studia, Swena Vincke:

Nie wiem, czy nam się to uda, ale patrząc na nasze plany narracyjne, wizualne i gameplayowe, myślę, że to, nad czym teraz pracujemy, będzie naszym najlepszym dziełem w historii. Jestem podekscytowany jak dziecko oglądające kluczowe obrazy, chcę pokazać je wszystkim już teraz i narzekam z frustracji, że muszę czekać, aż wszystko zacznie działać. Tak, to hajp, ale to hajp, ponieważ to naprawdę wygląda i jest dobre.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej