Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 8 sierpnia 2021, 14:58

Białoruskie gimnastyczki wykonały swój układ w rytm muzyki z Wiedźmina

Wiedźmin znów zagościł na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Białoruskie gimnastyczki wykonały swój układ przy akompaniamencie ścieżki dźwiękowej z Dzikiego Gonu.

W SKRÓCIE:
  • Białoruskie gimnastyczki wykonały swój układ na Igrzyskach w Tokio do muzyki z Dzikiego Gonu.
  • To kolejne odwołanie do Wiedźmina, jakie mieliśmy okazję zobaczyć na tegorocznych zawodach.
  • Białorusinki wywalczyły swoim występem piąte miejsce w wieloboju drużynowym gimnastyki artystycznej.

Tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Tokio upływają pod znakiem gier komputerowych oraz Wiedźmina. Jeszcze dwa tygodnie temu informowaliśmy, że ceremonii rozpoczęcia zawodów przygrywały ścieżki dźwiękowe pochodzące z kilkunastu japońskich produkcji. Kilka dni później świat obiegły z kolei zdjęcia Vitaliny Batsarashkiny, która z wiedźmińskim medalionem na szyi zdobyła złoty medal w strzelaniu z pistoletu pneumatycznego. Teraz uwagę przykuły z kolei białoruskie gimnastyczki.

Podczas swojego występu w wieloboju drużynowym gimnastyki artystycznej wykorzystały one znajomo brzmiącą muzykę. Jest nią oczywiście ścieżka dźwiękowa z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Podobnie, jak w przypadku Vitaliny Batsarashkiny, odwołanie to przyniosło im uwagę graczy, którzy zaczęli żywiołowo komentować występ Białorusinek na Reddicie. Reakcja użytkowników serwisu była bardzo pozytywna, a wielu z nich zauważyło przy tym, że to prawdopodobnie pierwsze Igrzyska Olimpijskie, podczas których byliśmy świadkami tak wielu odwołań do gier.

Niestety wykorzystanie muzyki z Dzikiego Gonu nie przyniosło gimnastyczkom wystarczającej dawki szczęścia. Ostatecznie wywalczyły one piąte miejsce, a do brązowego medalu zabrakło im ponad 3 punktów. Miejsca na podium zajęły kolejno Bułgaria, drużyna Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Włochy.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej