W symulatorze życia InZOI zabraknie domów z nieskończoną liczbą pięter, ale inne życzenia graczy mogą zostać spełnione
Reżyser gry InZOI opowiada o postępach w pracy nad domowymi zwierzętami, bójkami i systemem skanowania twarzy przy pomocy AI.
Od debiutu długo wyczekiwanego inZOI we wczesnym dostępie dzielą nas już tylko niecałe 2 miesiące. Twórcy koreańskiego symulatora nawet teraz nie przestają jednak zaskakiwać graczy, odkrywając kolejne, coraz to bardziej ambitne plany.
W najnowszym wpisie na oficjalnym serwerze Discord reżyser gry Hyungjun 'Kjun' Kim podsumował ostatnie postępy jego zespołu.
inZOI – co nowego wiemy?
Poznaliśmy w ten sposób nowe możliwości inZOI, w tym niektóre wprowadzone lub rozważane po sugestiach społeczności.
- System skanowania twarzy jako baza w trybie tworzenia postaci – przy pomocy AI, przedstawionego na przykładzie drukarki do modeli 3D przenoszącej realne przedmioty do świata gry, powstaje bliźniacza mechanika, która pozwoli tworzyć postacie Zoi, których twarze zostaną wygenerowane na podstawie zdjęć prawdziwych osób. Ten mechanizm jest jednak wciąż we wczesnej fazie produkcji.
- Zwierzęta w inZOI – jak można się było spodziewać, wielu graczy oczekiwało informacji dotyczących czworonożnych (i nie tylko) kompanów wirtualnych bohaterów. Kjun zapewnił, że możliwość adopcji zwierząt ma trafić do gry, jednak nie pojawi się na premierę we wczesnym dostępie.
- Maksymalna liczba pięter w budynkach – imponujący rozmachem tytuł, jak mieliśmy okazję się dowiedzieć, z początku nie oferował limitu poziomów dla budynków stawianych przez nas w trybie budowania. Producent stwierdził, że z ciężkim sercem musiał jednak ograniczyć te możliwości do „jedynie” 30 pięter.
- Tutorial – twórcom zależy na tym, by nawet osoby wcześniej niemające styczności z symulatorami życia mogły dobrze się bawić z relatywnie skomplikowanym inZOI. Jednym z ich obecnych priorytetów tego typu jest z tego powodu stworzenie przystępnego samouczka.
- Stacje benzynowe – w świecie gry pojawią się stacje benzynowe, pełniące rolę dodatkowych łazienek dostępnych poza domem oraz wygodnego miejsca na zakupy. Wciąż nie zapadła jednak ostateczna decyzja dotycząca tego, czy będziemy mogli faktycznie zatankować tam nasze wirtualne auta.
- Walka – chociaż przemoc w inZOI przez pewien czas pozostawała niepewnym elementem, to po oficjalnym potwierdzeniu jej obecności w grze zdążyła już przejść drobną ewolucję. Oprócz prostych i karykaturalnych rękoczynów, które mogą wystąpić podczas burzliwej dyskuski, mamy mieć szansę wzięcia udział w bójkach, opartych na własnym systemie wyłaniajacym zwycięzcę starcia.
Reżyser poinformował również, że z powodu narodowego święta w Korei, w przeciągu dwóch najbliższych tygodni nie powinniśmy spodziewać się szczególnych nowości w temacie symulatora firmy Krafton. Niemniej po tym wydarzeniu zapewne będziemy już regularnie przygotowywani do premiery InZOI we wczesnym dostępie.