Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lipca 2020, 11:31

autor: Damian Stróżek

Valorant - mały trik, który poprawia grę

Gracze Valorant narzekają, że gra często losuje im do rozgrywek te same mapy, co po dłuższym czasie może stawać się frustrujące. Jest prosty sposób, dzięki któremu areny dobierane będą bardziej losowo.

Valorant - mały trik, który poprawia grę - ilustracja #1
Gracz Valorant odkrył prosty bug, który zwiększa losowość dobierania map.

Valorant jest jeszcze bardzo młodą produkcją i ma wiele małych problemów, które czekają na zaadresowanie ze strony twórców; mowa tu m.in. o cenach niektórych zestawów skinów, czy źle zbalansowanych grach rankingowych. Wszystko to wpływa na oceny gry, które jak na razie nie zachwycają (w serwisie Metacritic Valorant posiada średnią ocen użytkowników na poziomie 5.4/10). Mimo że Riot Games systematycznie stara się naprawiać błędy, w strzelance ciągle znajdują się bugi, które mogą zniechęcać do grania.

Jednym z takich błędów jest powtarzalność przy dobieraniu map. Z relacji graczy wynika, że gra często losuje nam te same areny, nawet pięć czy sześć razy pod rząd, co szybko czyni rozgrywkę monotonną. Co więcej, problem ten nie jest nowy, gdyż użytkownicy skarżą się na to już od czasów bety. Dlatego przypominamy (za graczem o ksywie leX), jak małym trikiem można to zmienić:

Wystarczy zrestartować lobby przed właściwą rozgrywką, a gra „prawie zawsze” wylosuje nam inną mapę. Jeśli zrobimy to z tymi samymi ludźmi, z którymi czekaliśmy na rozgrywkę, to system dam nam do dyspozycji nową arenę, na którą trafimy ze swoją drużyną.

Valorant - mały trik, który poprawia grę - ilustracja #2
Miesiąc po premierze recenzje Valorant nie zachwycają.

Mimo że sam problem, jak i rozwiązujący go bug nie są niczym nowym, to ze strony twórców nadal nie doczekaliśmy się łatki poprawiającej to, a z racji tego, że coraz więcej ludzi sięga po Valorant, ta wskazówka może być pomocna dla wielu graczy.