Użytkownicy Steama zmieszali NBA 2K23 z błotem
NBA 2K23 zostało fatalnie przyjęte przez graczy pecetowych. Narzekają oni na przestarzały silnik i skromne zmiany w rozgrywce.
Na rynku zadebiutowała gra NBA 2K23, czyli najnowsza odsłona popularnego koszykarskiego cyklu studia Visual Concepts. Produkcja ukazała się równocześnie na PC oraz konsolach Nintendo Switch, PS4, XONE, PS5 i XSX/S. Na recenzje mediów branżowych jeszcze trochę poczekamy (gdy się pojawią, zaktualizujemy tę wiadomość), ale pierwsze wrażenia graczy są fatalne. Głównie, jeśli chodzi o wersję PC.
- Na Steamie tylko 28% ocen użytkowników jest pozytywnych, co serwis kategoryzuje jako „w większości negatywny” odbiór gry.
- Do recenzji graczy wystawionych kilka godzin po premierze należy oczywiście podchodzić z dużym dystansem, ale są one dobrą ilustracją frustracji fanów serii.
- Tym, co denerwuje graczy najbardziej jest to, że po raz kolejny wersja pecetowa gry jest przestarzała i bazuje na wydaniach z Xboksa One i PlayStation 4, a nie na znacznie lepszych next-genowych edycjach przygotowanych dla Xboksa Series X/S i PlayStation 5.
- Gracze narzekają, że takie podejście deweloperów skutkuje tym, że rozwój serii na PC praktycznie się zatrzymał. Grafika i rozgrywka niewiele się zmieniły od czasu edycji z 2020 roku, a zaktualizowane bazy danych zespołów nie są warte wysokiej ceny, jaką sobie wydawca zażyczył za tegoroczną odsłonę (249 zł za wersje standardową i 429 zł za tzw. Michael Jordan Edition).
- Kłopoty NBA 2K23 nie dotyczą zresztą tylko wydania na PC. Zarówno gracze pecetowi, jak i konsolowi donoszą o problemach z połączeniem, uniemożliwiających zalogowanie się na serwery wydawcy. Dokładnie takie same niedogodności pojawiły się w zeszłym roku przy premierze NBA 2K22. Wtedy zostały po kilku godzinach naprawione, więc pozostaje mieć nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
- Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że nie wszyscy gracze wyrażają się o grze wyłącznie w krytycznym tonie. Wśród osób grających na PS5 i Xboksie Series X/S nie brakuje pozytywnych opinii, m.in. o ulepszeniach mechanizmów rozgrywania meczów, trybu MyCareer oraz edytora zawodników.
Problemy wersji pecetowej nie przeszkadzają jej w dobrej sprzedaży. W chwili pisania tej wiadomości gra znajduje się na drugim miejscu listy globalnych bestsellerów Steam i wyprzedza ją tylko Steam Deck.
Produkcja osiąga również dobre wyniki aktywności. Obecny rekord to ponad 11 tysięcy graczy bawiących się równocześnie i liczba ta stale rośnie. Tutaj widać jednak, że część graczy odstraszyły problemy tegorocznej odsłony, bo w tej chwili w NBA 2K22 na Steamie gra prawie dwukrotnie więcej osób niż w najnowszą część serii.