autor: Radosław Grabowski
Unreal Engine 3, a sprawa ilości pamięci na karcie graficznej
Litr czterdziestoprocentowej „przezroczystej”, kilogram kiszonych ogórków, pokerowa talia i obowiązkowo towarzysz przeciwnej płci. Właśnie tak może przedstawiać się pomysł na zorganizowanie domowej imprezy o charakterze przygodowo-zręcznościowym z elementami dynamicznej akcji i licznymi motywami symulacyjnymi. Jeśli wspomniana „domówka” miałaby zostać wzbogacona o grę, zbudowaną w oparciu o Unreal Engine 3 (vide news z 14 maja 2004), to bardzo przydatny okaże się gigabajt pamięci na karcie graficznej.
Litr czterdziestoprocentowej „przezroczystej”, kilogram kiszonych ogórków, pokerowa talia i obowiązkowo towarzysz przeciwnej płci. Właśnie tak może przedstawiać się pomysł na zorganizowanie domowej imprezy o charakterze przygodowo-zręcznościowym z elementami dynamicznej akcji i licznymi motywami symulacyjnymi. Jeśli wspomniana „domówka” miałaby zostać wzbogacona o grę, zbudowaną w oparciu o Unreal Engine 3 (vide news z 14 maja 2004), to bardzo przydatny okaże się gigabajt pamięci na karcie graficznej.
Przeprowadzony ostatnio przez znany internetowy serwis BeyondUnreal wywiad z reprezentantem twórców rzeczonego „silnika” (Tim Sweeney z firmy Epic Games) ujawnia, że niniejsze dzieło będzie znakomicie współpracować z najlepszym osiągalnym w obrębie 2006 roku sprzętem komputerowym. Wprawdzie 256 MB VRAM i kompatybilność z Microsoft DirectX 9.0 powinna wystarczyć do uruchomienia konkretnej aplikacji w standardzie UE3, ale wszystkie detale wizualne mają być zarezerwowane dla posiadaczy 1024 MB VRAM i więcej.