autor: Artur Falkowski
Twórcy serii Project Gotham Racing o planach względem części piątej
Jak informowaliśmy wczoraj, gra Project Gotham Racing 4 została ukończona i wysłana do tłoczni, by stamtąd trafić na półki sklepowe, a następnie do czytników domowych trzysta sześćdziesiątek. Miłośnicy arcade’owych wyścigów zacierają ręce, oczekując na premierę, a tymczasem twórcy serii już analizują jej najnowszą odsłonę, doszukują się elementów, które mogliby wykonać lepiej.
Jak informowaliśmy wczoraj, gra Project Gotham Racing 4 została ukończona i wysłana do tłoczni, by stamtąd trafić na półki sklepowe, a następnie do czytników domowych trzysta sześćdziesiątek. Miłośnicy arcade’owych wyścigów zacierają ręce oczekując na premierę, a tymczasem twórcy serii, firma Bizarre Creations, już analizują jej najnowszą odsłonę doszukując się elementów, które mogliby wykonać lepiej i przymierzają się do prac nad częścią piątą.
Ged Talbert ze wspomnianego studia w rozmowie z redaktorami serwisu CVG opowiedział co nieco na temat planów firmy na przyszłość. Najpierw jednak zdradził, co jego zdaniem powinno być lepiej zrobione. Przede wszystkim chciałby widzieć w grze większy model zniszczeń, lepsze efekty specjalne, w tym ładniej wyglądający dym. Przyznał, że zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że to detale, ale w końcu diabeł tkwi w szczegółach. „Każdy może stworzyć świetnie wyglądającą grę, ale te najlepsze wgniatają w fotel dzięki temu, że są superrealistyczne, a ich twórcy dodali elementy, których nikt by się nie spodziewał” – powiedział.
Dlatego też tworząc przyszłą odsłonę serii PGR ekipa Bizarre Creations skoncentruje się właśnie na różnego typu szczegółach. Na tym jednak nie koniec zmian. Twórcy myślą bowiem o przeniesieniu gry w inne, bardziej zróżnicowane i ciekawe otoczenia. Talbert zastrzegł od razu, że wcale nie musi to oznaczać, że w piątce będziemy ścigać się tylko poza miastem. Chodzi tu raczej o bardziej widoczne zróżnicowanie terenu, jak na przykład dodanie większych różnic wysokości, dzięki czemu będzie można wykonywać długie, efektowne skoki. Być może gracze dostaną również szansę ścigania się na pustyni i odmiennych od standardowych asfaltowych tras terenach.
W części czwartej wprowadzono motory. Wygląda na to, że piątka również otrzyma nowy typ pojazdów. Talbert stwierdził, że mogą to być na przykład ATV. Nic jednak nie zostało jeszcze sprecyzowane. Twórcy mają wiele pomysłów i dopiero przymierzają się do ustalenia tego, jak wyglądać ma piąta odsłona serii.
Póki co fani cyklu nie będą się nudzić, ponieważ już w październiku Project Gotham Racing 4 trafi na półki sklepowe. Zainteresowanych tematem odsyłamy na łamy naszej encyklopedii.