Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 października 2024, 19:55

autor: Maciej Gaffke

Twórcy „koreańskiego Wiedźmina” mieli odrzucić pieniądze Sony, które chciało ponoć podkupić na trochę Crimson Desert dla PS5

Sony prawdopodobnie próbowało kupić czasową ekskluzywność Crimson Desert dla PS5. Studio Pearl Abyss miało jednak odrzucić tę ofertę.

Źródło fot. Pearl Abyss
i

Aktualizacja (22 paźdzernika, godz. 19:55)

Firma Pearl Abyss skomentowała doniesienia przybliżone w tej wiadomości (via Eurogamer).

Podczas ostatniego kwartalnego zebrania poświęconego wynikom finansowym, które jest publicznie dostępne, ujawniliśmy, że wydamy Crimson Desert niezależnie. Oczywiście szanujemy i cenimy partnerów biznesowych, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie w sprawie czynionych postępów oraz przedsiębranych planów, i omawiamy z nimi różne formy współpracy.

Oryginalna wiadomość (21 października, godz. 17:09)

W zeszłym roku w sieci pojawiły się informacje, jakoby Sony prowadziło rozmowy z południowokoreańskimi studiami w sprawie ekzkluzywności ich tytułów na PS5. W tym gronie znalazła się wówczas firma Pearl Abyss, która pracuje obecnie nad przygodową grą akcji Crimson Desert, niekiedy określanej mianem „koreańskiego Wiedźmina”.

Sony chciało kupić „czasową ekskluzywność” Crimson Desert

Pogłoski sprzed kilkunastu miesięcy prawdopodobnie były prawdziwe. Japoński gigant miał nakłaniać dewelopera do uczynienia ze wspomnianej produkcji czasowego konsolowego „ekskluzywa”. Nie wiadomo, na jak długo, ale na pewno ominąłby on Xboxy w dniu premiery. Co ciekawe, Sony podobno porównało Crimson Desert pod względem atmosfery i historii do „swojego” hitowego Ghost of Tsushima.

Takie komplementy nie przekonały jednak Koreańczyków, bowiem mieli oni zapewnić na spotkaniu inwestorów, że odrzucili ofertę właściciela marki PlayStation. Ich zdaniem zyski będą większe, jeśli Crimson Desert ukaże się na różnych platformach – tak przynajmniej relacjonuje koreański bloger finansowy, mający uczestniczyć w owej konferencji.

Premiera Crimson Desert może być całkiem blisko

Od zapowiedzi przygody inspirowanej m.in. Wiedźminem 3 minęły prawie 4 lata i nadal nie doczekaliśmy się daty jej debiutu. Może być ona jednak całkiem blisko, ponieważ ów bloger wskazał wiosnę lub 2. kwartał 2025 roku jako możliwy termin wypuszczenia tytułu na rynek. Pokrywałoby się to z wcześniejszymi wiadomościami o przesunięciu premiery właśnie na ten okres.

Podczas przywoływanego spotkania Pearl Abyss podobno podało także powody rezygnacji z Unreal Engine 5 i postawienia na własny silnik przy opracowywaniu Crimson Desert. Główną motywacją było ukazanie szczegółów. Przykładowo – w trakcie rozgrywki mamy widzieć, jak nasz bohater porusza się wolniej, gry jest zimno. Przypomnijmy, że miesiąc temu twórcy zaprezentowali produkcję na blisko godzinnym gameplayu, więc sami możecie zobaczyć możliwości technologii południowokoreańskiego studia.

  1. Szybko pożałowałem pominięcia samouczka w Crimson Desert – system walki błyskawicznie sprowadził mnie do parteru

Maciej Gaffke

Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

więcej