Nowe RPG z otwartym światem oferuje być może najlepszą symulację wody. To nie jedyny wizualny atut Crimson Desert
Na Game Developers Conference studio Pearl Abyss zaprezentowało możliwości swojego autorskiego silnika BlackSpace Engine. Zwłaszcza symulacja wody robi duże wrażenie.

RPG akcji Crimson Desert zapowiada się na jedną z najładniejszych gier tego roku. Wśród imponujących graficznie elementów tego projektu znajduje się woda i nowy artykuł w serwisie GamePro przybliżył, jak zostało to osiągnięte.
- Tekst bazuje na prezentacji, jaką twórcy, czyli ludzie ze studia Pearl Abyss, zorganizowali w zeszłym tygodniu na Game Developers Conference. Polecamy jej pełny zapis.
- Na uczestnikach GDC zwłaszcza duże wrażenie zrobiła symulacja fal morskich, które realistycznie rozbijały się o przeszkody, a powstałe od tych uderzeń krople wody w naturalny sposób rozpryskiwały się po otoczeniu. Również rzeki prezentują się wybornie, m.in. dzięki obecności spienionej wody we właściwych miejscach.
- Studio Pearl Abyss przy tworzeniu symulacji wody wykorzystało słynny algorytm szybkiej transformacji Fouriera (ang. Fast Fourier Transform / FFT). Wcześniej użytek zrobił z niego zespół Crytek przy tworzeniu Crysisa, ale tam został on zastosowany w bardzo uproszczonej formie, bo na więcej nie pozwalały ówczesne pecety. Twórcy Crimson Desert mają do dyspozycji znacznie większą moc obliczeniową, co pozwala im realistycznie zasymulować taki elementy, jak bezwładność czy przyspieszenie wody.
Prezentacja nie ograniczyła się tylko do tego aspektu grafiki. Pearl Abyss przybliżyło także inne elementy swojego autorskiego silnika BlackSpace Engine, w tym wykorzystanie ray tracingu czy system dynamicznej pogody. Ten ostatni wpływać będzie na postacie. Przykładowo – ich włosy i ubrania będą rozwiewane przez wiatr i mają moknąć od deszczu (oraz oczywiście także podczas pływania).
Autorzy zdecydowali się na opracowanie własnego silnika, gdyż potrzebowali technologii idealnie dopasowanej do własnych potrzeb. Widać to zwłaszcza podczas eksploracji. Gra zaoferuje duży otwarty świat, który będziemy mogli przemierzać nie tylko na ziemi, ale również na grzbietach łatających istot, więc absolutnie kluczowe było opracowanie systemów wczytywania danych, które na to pozwalają. Niedawna premiera Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition, w którym możemy eksplorować cały świat latając mechem, przypomniała, jak rzadko coś takiego jest możliwe we współczesnych produkcjach.
Crimson Desert powstaje z myślą o pecetach oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Niestety obecnie Pearl Abyss wciąż nie jest gotowe podać dokładnego terminu premiery. Wiemy jedynie, że Crimson Desert ma zadebiutować pod koniec tego roku.