Twórcy Fortnite: Battle Royale zdradzają plany rozwoju gry

Choć do premiery pełnej wersji Fortnite jeszcze daleko, studio Epic Games nie może narzekać na popularność swojej nowej marki. Na początku zeszłego miesiąca twórcy donosili o ponad 20 milionach graczy, którzy zapoznali się z pełną grą lub darmowym Fortnite: Battle Royale. Być może wiele osób zachęciła polityka Epic, bezkompromisowo rozprawiającego się z oszustami i stale rozwijającego produkcję w oparciu o opinie graczy. Tej ostatniej kwestii dotyczy najnowszy wpis na oficjalnej stronie Fortnite, w którym zespół ujawnił plany rozwoju Fortnite: Battle Royale w najbliższych miesiącach. Większość zmian opisano dość ogólnikowo, ale dają one przedsmak tego, czego możemy spodziewać się po kolejnych aktualizacjach gry.

Zespół Epic Games nie spoczywa na laurach i pracuje nad dostarczeniem kolejnych atrakcji.

Na pierwszy ogień poszła kwestia matchmakingu. Twórcy pragną dopracować system, tak by pozwalał na ponowną grę nie tylko ze znajomymi (w tym z mediów społecznościowych), lecz także z graczami napotkanymi w trakcie poprzednich sesji. Zamierzają też poprawić dobieranie użytkowników w taki sposób, by odsiewać osoby nagminnie zabijające swoich towarzyszy, a w dalszej perspektywie łączyć graczy z dobrą reputacją. Ponadto w przyszłym roku planują uruchomienie kolejnych centrów danych, co pozwoli na dobieranie uczestników gry z jednego regionu (aczkolwiek zwracają uwagę, że kładą tu nacisk przede wszystkim na poprawę jakości usług w Azji).

W przyszłości gracze otrzymają dostęp do wielu ciekawych lub zabawnych statystyk.

Spore zmiany zajdą też w samej rozgrywce, tyle że na razie nie zdradzono zbyt wiele konkretów. Wspomniano o zmodyfikowanym modelu strzelania, który zlikwiduje losowy rozrzut podczas celowania. Na razie jest on sprawdzany wewnątrz firmy, ale ma pojawić się na serwerach testowych jeszcze w tym miesiącu. Niewiele więcej wiemy w kwestii nowego menu ekwipunku, bardziej czytelnego i łatwiejszego w obsłudze, które pozwoli na przenoszenie przedmiotów poza główne okno oraz ułatwi dzielenie się łupami z towarzyszami. W grze pojawią się też szczegółowe statystyki po zakończeniu gry oraz w rankingach, aczkolwiek z uwagi na generowane przez nie obciążenie dla serwerów jest to kwestia dalszej przyszłości.

Gra rozwinie się również pod względem wizualnym, i nie chodzi tu wyłącznie o nowe przedmioty kosmetyczne. Epic zamierza wzbogacić wygląd map, by były bardziej zróżnicowane, co nie tylko upiększy lokacje, lecz także pozwoli na łatwiejszą orientację w terenie. Jednocześnie studio zastrzegło, że stawia wydajność gry ponad przepych graficzny, tak więc ich głównym celem jest utrzymanie stałych 30 klatek na sekundę na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Wraz z tym zostanie zmodyfikowana warstwa dźwiękowa i to właśnie o tym aspekcie twórcy zdradzili najwięcej informacji. W ogólnym rozrachunku deweloperzy chcą tak dopracować odgłosy, by pozwalały one na sprawniejsze pozyskiwanie informacji. Poprawienie dźwięków w pionie oraz dodanie różnych odgłosów kroków w zależności od podłoża pozwoli na łatwiejsze lokalizowanie przeciwników, podobnie jak zmniejszenie hałasu wydzielanego przez przemieszczających się towarzyszy.

Wzbogacenie map pod względem wizualnym ułatwi orientację w terenie.

Oprócz tego studio zamierza wprowadzić kolejne zmiany. Szczególną uwagę zwracają wydarzenia (specjalne tryby gry dostępne przez ograniczony czas) oraz gry niestandardowe (pozwalające na swobodną modyfikację zasad) i powiązany z nimi tryb obserwatora. Do tego dojdą medale za wykonanie „wspaniałych zadań”, dalsze poprawki stabilności serwerów oraz – rzecz jasna – kolejne przedmioty i bronie. Twórcy podziękowali też za uwagi graczy, a także zachęcili do dalszego dzielenia się swoimi spostrzeżeniami na forach internetowych.

• Oficjalna strona gry Fortnite
• Oceniamy wczesny dostęp gry Fortnite – z małej chmury duże zombie
• Fortnite: Battle Royale – poradnik do gry