The Sims 4: Ślubne historie okrojone przed premierą; moderka odkryła wyciętą zawartość
Moderka odkryła kolejne ślady po zawartości wyciętej z DLC do The Sims 4. Ślubne historie miały oferować więcej form interakcji.
- Moderka odkryła ślady po zawartości wyciętej ze Ślubnych historii.
- W grze miały znaleźć się interakcje związane ze ślubnym błogosławieństwem.
- Moderka pracuje nad przywróceniem wspomnianych elementów.
O tym, że nowy dodatek do The Sims 4 nie wygląda tak, jak powinien, wie już chyba każdy. Ślubne historie zdominowane zostały przez liczne bugi, które psują rozgrywkę i sprawiają, że gra bez DLC jest według wielu osób przyjemniejsza.
Błędy nie są jedynym problemem rozszerzenia. Cierpi ono także na braki zawartości. Gracze bardzo szybko zauważyli, że dodatek nie pozwala na udział zwierząt simów w sekwencji spaceru do ołtarza. To jednak nie wszystko.
Wszystko, by się udało, gdyby nie ci wścibscy moderzy
Moderka o nicku MissyHissy planowała własnoręcznie wzbogacić grę o dodatkową zawartość, jakiej brakuje Ślubnym historiom. Podczas przeszukiwania plików gry odkryła jednak, że niektóre z elementów, które ją interesowały, już w niej występują.
MissyHissy odnalazła ikony, które miały pojawić się w grze. Sugerują one, że ślubne błogosławieństwo mogło mieć różnorodne konsekwencje.
W przypadku jego dokonania, simy miały otrzymywać pozytywne efekty, np. zwiększony poziom szczęścia. Błogosławieństwo mogło jednak nie dojść do skutku. Taki scenariusz skutkowałby złością, gniewem bądź smutkiem.
W finalnej wersji dodatku aktywność ta nie ma zaś żadnego znaczenia. Simy zawsze otrzymują błogosławieństwo i nie ma ono na nich żadnego wpływu. Odkrycie moderki udowadnia, że jest to kolejny element, który przed premierą wycięto ze Ślubnych historii.
Na szczęście MissyHissy pracuje już nad wprowadzeniem powyższych reakcji do gry. Z czasem gracze powinni więc skorzystać z funkcji, które zostały wycięte z finalnej wersji DLC. Informacje na ten temat możecie znaleźć na Twitterze moderki.