The Quiet Man najgorzej ocenianą grą 2018 roku; Agony i Hollow w czołówce crapów
Serwis Metacritic opublikował zestawienie najgorzej ocenianych gier roku. Tym razem zaskakująco wiele produkcji w pierwszej dziesiątce ukazało się pod szyldem dużych wydawców. Dwa miejsca zajęły również tytuły z Polski.
Im bliżej końca roku, tym częściej do sieci trafiają różnorodne podsumowania ostatnich dwunastu miesięcy. Kolejne z nich opublikował serwis Metacritic, tworząc zestawienie najgorzej ocenianych gier tego roku. Pod uwagę brane były tylko tytuły, które mają co najmniej siedem recenzji z zaufanych profesjonalnych serwisów i magazynów.
Ten wymóg zapewne pozbawił miejsca w zestawieniu grę Wild West Online, która posiada tylko osiem recenzji i część z nich nie została zaliczona przez Metacritic do grupy zaufanych.
Najgorsze gry 2018 roku wg Metacritic
1. The Quiet Man – średnia ocen wg Metacritic: 29% (wersja na PlayStation 4).
2. Gene Rain – średnia ocen wg Metacritic: 32% (Xbox One)
3. Fantasy Hero: Unsigned Legacy – średnia ocen wg Metacritic: 34% (Switch).
4. Agony – średnia ocen wg Metacritic: 34% (Xbox One).
5. Past Cure – średnia ocen wg Metacritic: 34% (Xbox One).
6. Super Seducer : How to Talk to Girls – średnia ocen wg Metacritic: 35% (PC).
7. One Piece: Grand Cruise – średnia ocen wg Metacritic: 35% (PlayStation 4).
8. Hollow – średnia ocen wg Metacritic: 36% (Switch).
9. Underworld Ascendant – średnia ocen wg Metacritic: 37% (PC).
10. Shaq Fu: A Legend Reborn – średnia ocen wg Metacritic: 36% (PlayStation 4).
Zazwyczaj najgorzej oceniane tytuły wychodzą od małych niezależnych deweloperów. Tym razem jednak czołową pozycję zajął The Quiet Man, wydany przez Square Enix. Firma ta wypuściła również trzecią produkcję w tym zestawieniu, czyli Fantasy Hero: Unsigned Legacy.
Na liście pojawiły się również dwie polskie produkcje, w postaci konsolowych wydań Agony oraz Hollow. Pecetowe wersje tych tytułów zostały przyjęte trochę cieplej, ale i tak zebrały fatalne oceny.
Największą porażką zestawienia wydaje się jednak Underworld Ascendant. Od reszty gier w pierwszej dziesiątce nikt nie oczekiwał cudów. W przypadku tej produkcji nadzieje były jednak spore, gdyż jest to następca legendarnej serii Ultima Underworld, opracowany przez ludzi, którzy odpowiadają za te klasyki.