autor: Paweł Woźniak
The Last of Us 2 bez multiplayera. Nowe informacje i wrażenia z pokazu
Odbył się zamknięty pokaz The Last of Us: Part II, na którym ujawniono, że w grze jednak nie pojawi się tryb multiplayer. Grywalne demo ukazało również kilka nowych mechanik oraz przeciwników, na których natknie się Ellie.
Odbył się zamknięty pokaz grywalnego dema The Last of Us: Part II, który dostępny był wyłącznie dla mediów. Podczas niego dziennikarze mogli sprawdzić, jak prezentuje się kontynuacja hitu studia Naughty Dog. Według ich relacji nowa odsłona jest po prostu lepszą wersją The Last of Us, która również zachwyca swoją jeszcze większą dbałością o szczegóły oraz niepowtarzalnym klimatem. Na uwagę zasługuje też wprowadzenie kilku nowych mechanik urozmaicających grę czy chociażby ulepszone AI przeciwników. Pojawiła się także informacja o braku trybu sieciowego, który był zapowiadany jeszcze rok temu.
W wywiadzie udzielonym portalowi Polygon współdyrektor studia Naughty Dog, Anthony Newman, jasno powiedział, że mimo wcześniejszych planów, multiplayer nie pojawi się w najnowszej odsłonie gry.
Wiem, że to ogłosiliśmy, ale wraz z rozwojem gry stała się ona tak ambitna i tak wielka oraz skomplikowana w swej złożoności, że naprawdę wymagało to pełnego zaangażowania całego studia, aby zapewnić to jednoosobowe doświadczenie.
Uwaga: kolejny akapit zawiera informacje, które mogą zostać odebrane jako spoiler.
Przejdźmy jednak do tego, jak wyglądało demo przedstawione podczas pokazu. Zostało ono podzielone na dwie grywalne części. Pierwsza zawierała misję, w której główna bohaterka, Ellie, razem ze swoją bliską przyjaciółką Diną patrolują ośnieżony teren wokół schronienia w Jackson (stan Wyoming). W trakcie, gdy bohaterki przedzierają się do opuszczonego supermarketu, gracz poznaje podstawowe elementy rozgrywki w formie tutoriala. Chwilę potem dziewczyny uciekają przed burzą śnieżną i znajdują schronienie w opuszczonym przytułku, w którym wspólnie spędzają wieczór. Druga część dema przedstawiła kolejną misję, podczas której już sama Ellie, znajdująca się w ruinach Seattle, szuka Tommy’ego (znanego z pierwszej części gry) będącego w konflikcie z lokalną ksenofobiczną frakcją.
Jak twierdzi dyrektor kreatywny studia, Neil Druckmann, oba pokazane fragmenty to tylko niewielka część tego, co czeka na graczy w The Last of Us: Part II. Świat przedstawiony w grze jest największym, jaki stworzyło Naughty Dog, jednak sami twórcy zaznaczają, że nie jest on otwarty. O ile gracz dostanie czasem możliwość wykonania pobocznych zadań (których wypełniać wcale nie trzeba), to w trakcie całej rozgrywki nie odczuje presji eksploracji mapy i odkrywania każdego jej kąta. Nacisk został położony w szczególności na opowiedzianą historię oraz przedstawionych bohaterów.
Mechaniki oraz umiejętności Ellie
Mechaniki ukazane w grze są w większości przypadków rozwinięciem tych znanych z pierwszej odsłony. Odnalezione suplementy czy lekarstwa umożliwią nam rozwijanie umiejętności Ellie, które zostały podzielone na trzy kategorie – skradanie się, przetrwanie oraz rzemiosło. Rozwinięcie każdego z nich wpłynie na różne zdolności bohaterki, takie jak prędkość tworzenia przedmiotów czy też zasięg rzutu. Oprócz tego Ellie będzie mogła skakać, dzięki czemu dostanie się do wyżej położonych miejsc, robić uniki oraz czołgać się, aby ukryć się przed wzrokiem przeciwnika.
Przeciwnicy
Wrogowie będą mieli ulepszone AI, które pozwoli im na przykład na wykrycie Ellie, gdy ta odda strzał z łuku z ukrycia, a towarzyszące im psy będą w stanie wyczuć jej zapach, jeśli tylko zbliżą się do niej na odpowiednio małą odległość. Oznacza to tyle, że nawet jeśli bohaterka skutecznie schowa się w wysokiej trawie przed ludzkim przeciwnikiem, to czworonóg wciąż z łatwością wyczuje jej obecność. Czujność wrogów będzie można także wykorzystać na swoją korzyść, na przykład odwracając ich uwagę poprzez rozbicie szyby cegłą.
Jeśli zaś chodzi o tych mniej żywych przeciwników, to dowiedzieliśmy się, że w The Last of Us: Part II spotkamy przynajmniej jeden nowy rodzaj zainfekowanych – Shamblera (nie znamy jeszcze polskiego odpowiednika nazwy). Przy bliskim kontakcie będzie on wypuszczać trujący gaz, a po zabiciu (co podobno jest trudniejsze, niż się wydaje) jego zwłoki eksplodują. Natomiast znane z pierwszej części klikery będą teraz poruszać się znacznie szybciej, a Ellie będzie musiała zachować jeszcze większą ostrożność, skradając się do nich i próbując wyeliminować za pomocą swojego noża (przynajmniej ostrza zabijające tych przeciwników już nie są jednorazowego użytku). Bohaterka nie pozostanie jednak bezbronna, bowiem od teraz postrzelenie przeciwnika w nogi skutecznie uniemożliwi mu dalsze poruszanie się.
The Last of Us: Part II zadebiutuje 21 lutego 2020 roku wyłącznie na konsolach PlayStation 4. Jedyną grywalną postacią będzie 19-letnia już Ellie, a produkcja rozwinie wątki znane z pierwszej części. Tytuł ukaże się w pełnej polskiej wersji językowej.
- The Last of Us 2 wygląda aż zbyt pięknie
- Wszystko o The Last of Us: Part II
- Oficjalna strona internetowa gry The Last of Us: Part II