autor: Krzysztof Bartnik
The Elder Scrolls III: Morrowind „pęka” w niecałe czternaście i pół minuty
Przechodzenie gier w możliwe jak najkrótszym czasie powoli staje się swego rodzaju modą (vide podobne wyczyny z Half-Life 2 czy Doom II), gracze zaś prześcigają się w niepisanym konkursie odnośnie tego, który z nich najszybciej ukończył wybraną produkcję. Ostatnio, niejaki Ryan „Benito” Bennitt wziął na tapetę trzecią część cRPG-owego cyklu The Elder Scrolls, noszącą podtytuł Morrowind.
Przechodzenie gier w możliwe jak najkrótszym czasie powoli staje się swego rodzaju modą (vide podobne wyczyny z Half-Life 2 czy Doom II), gracze zaś prześcigają się w niepisanym konkursie odnośnie tego, który z nich najszybciej ukończył wybraną produkcję. Ostatnio, niejaki Ryan „Benito” Bennitt wziął na tapetę trzecią część cRPG-owego cyklu The Elder Scrolls, noszącą podtytuł Morrowind.
Osiągnięty przez wspomnianego jegomościa czas, 14 minut i 26 sekund (!), dotyczy wyłącznie ukończenia głównego wątku fabularnego gry (nie licząc żadnych questów pobocznych).
Filmik przedstawiający wyczyn gracza możecie znaleźć pod tym adresem (wersja 320x240 zajmuje około 72 MB; 640x480 to z kolei 139 MB). Tutaj natomiast dostępny jest opis poszczególnych czynności, jakie należy wykonać, aby dość szybko ukończyć The Elder Scrolls III: Morrowind.
Sam autor tego niecodziennego wyczynu zastrzega jednak, że grę można ukończyć w czasie poniżej 14 minut. Wierzę mu na słowo :-)