70 dni i 9 milionów zgonów: deweloper musiał powstrzymać wojnę w grze MMO na Steamie
Przez ponad 70 dni fani gry Foxhole toczyli wieczną wojnę na jednym z serwerów. Zabawę ostatecznie popsuli im sami deweloperzy, chcąc doprowadzić do zakończenia konfliktu.
Foxhole to gra akcji MMO, której główną atrakcją jest toczenie bitew w wielkiej skali. Jak ciekawe to może dać efekty, mogli przekonać się gracze toczący rozgrywkę na serwerze Charlie. Użytkownicy rozpętali tam wieczną wojnę.
Konflikt trwał ponad 70 dni i w jego trakcie zginęło aż 9 mln żołnierzy.
- Powodem tak długich walk było to, że obie strony miały wyrównane siły. W rezultacie doszło do tzw. wiecznej wojny, gdzie żadna grupa nie mogła uzyskać prawdziwej przewagi.
- Ostatecznie konflikt zdecydowali się zakończyć deweloperzy, ogłaszając, że wkrótce zmniejszą liczbę punktów zwycięstwa potrzebnych do zatriumfowania.
- Decyzja twórców sprawiła, że jedna z frakcji straciła chęć do walki i ich rywale byli w stanie przeprowadzić ostatnią ofensywę, odnosząc zwycięstwo, zanim nowe warunki wygranej zostały zaimplementowane.
Do tej pory twórcy nie interweniowali w takich sytuacjach, ale jak tłumaczą, chcieli, aby gracze dołączający do zabawy na serwerze Charlie mogli doświadczyć pełnych konfliktów, z początkiem i końcem. Tutaj obie strony osiągnęły maksymalny rozwój drzewek technologicznych już po 20 dniach, a potem przez kolejnych pięćdziesiąt sytuacja na polu bitewnym nie ulegała znaczącym zmianom.
Wielu fanów jest mocno niezadowolonych z interwencji deweloperów. Czują się zdradzeni przez twórców gry, gdyż Ci swoją decyzją zmarnowali prawie dwa miesiące wysiłków użytkowników.
Na Steamie jeden z graczy, który spędził ponad 130 godzin w Foxhole, napisał następującą negatywną recenzję:
Twórcy potrafią sztucznie zakończyć sieciową wojnę, jeśli uznają to za konieczne. Jeśli deweloperzy decydują o tym zamiast graczy, jaki jest sens grania?