autor: Marek Grochowski
Telewizja HBO właścicielem praw do filmu dokumentalnego o Second Life
Machinimy, czyli różnego rodzaju animacje tworzone przez graczy na silnikach ich ulubionych tytułów, to zjawisko budzące coraz większe zainteresowanie. Świadczy o tym chociażby fakt, że amerykańska telewizja HBO wykupiła właśnie prawa do publikacji pierwszego filmu na podstawie popularnego MMO Second Life.
Machinimy, czyli różnego rodzaju animacje tworzone przez graczy na silnikach ich ulubionych tytułów, to zjawisko budzące coraz większe zainteresowanie. Świadczy o tym chociażby fakt, że amerykańska telewizja HBO wykupiła właśnie prawa do publikacji pierwszego filmu na podstawie popularnego MMO Second Life.
Dokumentalne dzieło, którego produkcją zajmie się kablówka, będzie nosiło nazwę “Molotov's Dispathes in Search of the Creator: A Second Life Odyssey”, a jego realizacja przypadnie w udziale pomysłodawcy całego projektu, Douglasowi Gayetonowi. Prywatnie człowiek ten wciela się w wirtualnym uniwersum w postać Molotova Alavy, jednego z 9 milionów użytkowników sieciowego cRPG grupy Linden Research.
Przygotowywany przezeń film doczeka się podziału na siedem odcinków, a jego łączna długość wyniesie ok. 35 minut. Obraz zostanie przedstawiony jako wideo-korespondencja ze świata Second Life i prócz dostarczenia widzom interesującego wątku fabularnego będzie poruszał również najważniejsze zagadnienia dotyczące gry – temat subkultur, międzyludzkich relacji czy kontrowersji związanych z „Drugim Życiem”.
Autor dokumentu ma cichą nadzieję, że owoc jego prac zostanie nominowany do Oscara w kategorii filmów krótkometrażowych. O tym, czy obraz rzeczywiście zasługuje na takie wyróżnienie, przekonamy się w przyszłym roku, kiedy to HBO rozpocznie emisję projektu.