autor: Kamil Zwijacz
Team Fortress 2 - Valve rozpoczęło walkę z hazardem
Valve Software rozpoczęło walkę ze stronami hazardowymi, na których zaczęły pojawiać się przedmioty z Team Fortress 2. Firma najwyraźniej nie ma zamiaru dopuścić do podobnej sytuacji, jaka miała miejsce w zeszłym roku z grą Counter-Strike: Global Offensive.
W zeszłym roku zrobiło się głośno o hazardzie w grze Counter-Strike: Global Offensive. Sprawa ciągnęła się tygodniami, a Valve zostało nawet wezwane przez Komisję Hazardową Stanu Waszyngton do zablokowania systemu wymiany skórek. Wygląda na to, że firma wyciągnęła wnioski z lekcji, gdyż w przypadku Team Fortress 2 amerykański deweloper nie zamierza się patyczkować i od razu bierze się do działania. W krótkim komunikacie opublikowanym na stronie gry poinformowano, że na niektórych stronach hazardowych pojawiły się elementy ze wspomnianej sieciowej strzelanki. Valve rozpoczęło już blokowanie kont i zaleca, by nie handlować na tego typu witrynach.
W przypadku Counter-Strike: Global Offensive sytuacja była dużo głośniejsza, m.in. ze względu na udział w aferze YouTuberów, którzy publikowali na swoich kanałach filmiki, na których udawało im się wygrywać cenne skórki. Okazało się jednak, że panowie byli powiązani z witryną CSGOLotto, na której przeprowadzali losowania, co oczywiście od razu wzbudziło podejrzenia o ich uczciwość. Przy okazji oberwało się samemu Valve, któremu zarzucono wspieranie procederu i czerpanie korzyści ze stron hazardowych. Firma szybko zareagowała na tego typu doniesienia i podjęła walkę.