Szykuje się powrót marki Legacy of Kain?
Studio Crystal Dynamics zaczęło przypominać swoim fanom o cyklu Legacy of Kain, dając tym samym powody do spekulacji, że szykuje się powrót tej marki na rynek.
W ostatnich latach mogliśmy się cieszyć z powrotu wielu klasycznych marek, ale jednym z wielkich nieobecnych pozostaje Legacy of Kain. Być może wkrótce ulegnie to zmianie. Powody do ostrożnego optymizmu dostarczyło oficjalnego konto Twitter odpowiedzialnego za serię studia Crystal Dynamics. W ciągu ostatnich tygodni wielokrotnie pojawiały się tam bowiem materiały związane z tą serią.
Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnią wydaną odsłoną cyklu pozostaje Legacy of Kain: Defiance z 2003 roku, nagły wysyp tego rodzaju tweetów jest dziwny i wydaje się mało prawdopodobne, aby kryła się za nimi jedynie chęć przypomnienia fanom o wcześniejszych dokonaniach studia.
Oczywiście, nawet jeśli coś jest na rzeczy, to niekoniecznie musi tu chodzić o zupełnie nową odsłonę. Równie dobrze twórcy mogą szykować się do ujawnienia remasterów wcześniejszych gier z serii. Obecnie Crystal Dynamics jest bowiem zajęte pomaganiem przy projekcie na licencji Avengers, a według plotek pracuje również nad kolejnym tytułem z serii Tomb Raider.
Warto przypomnieć, że marka Legacy of Kain ma wyjątkowego pecha, jeśli chodzi próby powrotu na rynek. Po wydaniu Legacy of Kain: Defiance w 2003 roku początkowo zamierzano szybko wypuścić kolejną odsłonę. Nosiła ona tytuł Legacy of Kain: Dark Prophecy i powstawała z myślą o konsolach PlayStation 2 i Xbox. Niestety, skasowano ją po trzech miesiącach produkcji.
Kolejną próbę podjęto gdzieś pod koniec 2009 roku, kiedy to ruszyły prace nad Legacy of Kain: Dead Sun. Za kampanię fabularną odpowiadało studio Crystal Dynamics, a trybem multiplayer zajmował się zespół Psyonix Games. Gra została skasowana w 2012 roku.
Prace nad Legacy of Kain: Dead Sun były na tyle zaawansowane, że spróbowano jeszcze uratować tryb multiplayer, przerabiając go na korzystającą z modelu free-to-play sieciową grę akcji Nosgoth, ale ten projekt również został ostatecznie porzucony, nie wychodząc nawet poza fazę otwartych beta testów.