Szef Electronic Arts zarobił gigantyczne pieniądze w ciągu 12 miesięcy. W tym samym czasie zwolnił prawie 670 pracowników, żeby zaoszczędzić
Włodarze Electronic Arts zainkasowali potężne wypłaty w poprzednim roku fiskalnym. W tym samym czasie firma zwolniła prawie 700 pracowników.
Na początku 2024 roku koncern Electronic Arts przeprowadził dużą redukcję swoich etatów, kasując przy okazji kilka opracowywanych projektów. Mimo że firma dotkliwie cięła koszta, to jej CEO – Andrew Wilson – w ciągu ostatnich 12 miesięcy zarobił aż 25,6 miliona dolarów.
EA niedawno opublikowało raport za poprzedni rok fiskalny. Dowiadujemy się z niego, że najważniejsi włodarze korporacji zgarnęli w sumie ponad 60 milionów dolarów. Poza wspomnianym już Wilsonem na „ekskluzywnej” liście płac znaleźli się choćby Laura Miele, prezes EA Entertainment (12 milionów dolarów), oraz Stuart Canfield, dyrektor finansowy EA (6,5 miliona dolarów).
Warto zaznaczyć, że w porównaniu z poprzednim rokiem fiskalnym zarobki CEO wzrosły o 5 milionów dolarów, a wynagrodzenie Miele powiększyło się o niecałe 2 miliony dolarów.
Takie kwoty z pewnością nie spodobają się osobom, które zostały zwolnione w ramach „cięcia kosztów”. Przypomnijmy, że w lutym 2024 r. pracę w EA straciło 670 deweloperów, czyli około 5% całej załogi giganta. Wówczas zaprzestano też dalszego opracowywania nowego tytułu z uniwersum Gwiezdnych wojen.
Oliwy do ognia dolewają także słowa szefa EA. Dotyczyły one wprowadzenia reklam do gier, bazujących na zebranych danych o konkretnym graczu. Ma to być sposób, aby firma zarobiła dodatkowe pieniądze.