Symulator średniowiecznego królestwa czyni graczy częstszymi ofiarami polowań i utrudnia zdobywanie miast w późnej fazie gry. Twórcy Norland zapadną w sen zimowy
Norland otrzymało nową aktualizację skupiającą się na usprawnieniu balansu, zmianach typu quality of life oraz poprawkach błędów.
Twórcy średniowiecznego city buildera Norland nie zwalniają tempa i po wypuszczonej zaledwie tydzień temu aktualizacji udostępnili już kolejną, 29. łatkę. Tym razem skupili się głównie na usprawnieniu balansu, zmianach typu quality of life oraz licznych poprawkach.
Norland – nowości w 29. aktualizacji
Update wprowadza zmiany w polowaniach, czyniąc je bardziej angażującymi. Przerabia też system rekrutacji wojowników w późnej fazie gry, a miasta będą od teraz zatrudniać kuszników i lepiej bronić się przed naszymi armiami. Dostoswany został również postęp umiejętności bojowych – wojownicy otrzymują znacznie więcej doświadczenia w prawdziwych bitwach niż podczas treningów.
- Na łatwym poziomie trudności miasta AI mają teraz ograniczony limit żołnierzy w początkowej fazie gry: do 40–50.
- Jeśli polowanie nie powiedzie się jednemu z dwóch biorących w nim udział lordów, zostanie ono uznane za nieudane dla obu. Co więcej, otrzymają oni negatywne myśli i opinie społeczne na temat swojego partnera.
- Miasta uzbrajają się teraz do aktualnego poziomu w tempie 4 żołnierzy dziennie.
- Dodano specjalne powiadomienie o śmierci więźnia w obozie bandytów.
- Usprawniono sposób obliczania premii odsetkowej.
- Obniżono bonus za „Sztukę Flirtowania”.
Pełną listę zmian znajdziecie we wpisie deweloperów na Steamie. Przekazali oni również, że udają się na przerwę zimową, przez co tempo wydawania aktualizacji nieco spadnie. Wrócą jednak silniejsi na początku roku, by zapewnić „jeszcze szybszy rozwój gry”.
Warto przy okazji wspomnieć o trwającej aktualnie wyprzedaży na Steamie. W jej ramach możecie nabyć Norland z 35-procentową obniżką ceny, która po uwzględnieniu promocji wynosi 64,99 zł.