Światowa premiera X3: Terran Conflict
Jeden z niewielu przedstawicieli podupadającego gatunku space-simów w rodzaju stareńkiego Elite, czyli seria X, a dokładniej jej najnowsza odsłona – Terran Conflict, nareszcie jest dostępna w zachodnich sklepach oraz do pobrania na Steamie.
Jeden z niewielu przedstawicieli podupadającego gatunku space-simów w rodzaju stareńkiego Elite, czyli seria X, a dokładniej jej najnowsza odsłona – Terran Conflict, nareszcie jest dostępna w zachodnich sklepach oraz do pobrania na Steamie.
Istniejąca od 2000 roku seria zebrała sobie całkiem pokaźne grono fanów, którzy od początku września (kiedy to Terran Conflict uzyskał status gold) cierpliwie czekają na oficjalną premierę. Ta była już parokrotnie przekładana, by od wczoraj nareszcie stać się dostępną w systemie Steam (za 39,99 $) oraz na europejskich półkach sklepowych (według brytyjskiego i niemieckiego Amazon). Fani mogą odetchnąć z ulgą.
Co ciekawe, od razu w momencie premiery twórcy, firma Egosoft, udostępnili patcha, który aktualizuje grę do wersji 1.2. A co daje ów patch?
- Nową misję związaną z poszukiwaniem surowców na asteroidach.
- Opcję kontrolowania statku myszką w widoku zewnętrznym.
- Po zgubieniu zaznaczonego celu, automatycznie ma zaznaczać się najbliższy przeciwnik.
- Różne poprawki w interfejsie użytkownika.
- Poprawki w tekstach i głosach.
- Oraz całe mnóstwo innych, mniejszych usprawnień.
Jeśli nie możecie się doczekać informacji, kiedy Terran Conflict oficjalnie pojawi się w Polsce (a grę w swym planie wydawniczym posiada Cenega Polska), chyba musicie udać się do któregoś z zagranicznych internetowych sklepów. Lub przeczytać naszą zapowiedź, by przekonać się czy warto.