Starfield praktycznie bez bugów - przecieki potwierdzją wcześniejsze słowa szefa Xbox Game Studios
Według źródeł Toma Hendersona nadchodzący Starfield będzie miał bardzo mało bugów w dniu premiery. Pokrywa się to z wcześniejszymi słowami Matta Booty'ego, szefa Xbox Game Studios.
Wielkimi krokami zbliża się premiera Starfielda; gra zapowiadana jest jako największa produkcja Bethesdy i, jak uważają niektórzy, ma być najbardziej dopracowana. Potwierdzają to źródła Toma Hendersona oraz sam szef Xbox Game Studios.
„15 godzin w grze i ani jednego buga”
Znany w branży dziennikarz Tom Henderson skontaktował się z pięcioma osobami, które już rozpoczęły swoją przygodę w Starfieldzie. Wśród nich był m.in. Tyler McVicker, także zajmujący się dziennikarstwem gamingowym. Choć McVicker jeszcze nie może oficjalnie pisać o rozgrywce z powodu embarga, to i tak dzieli się skąpymi informacjami na Discordzie – to właśnie tam stwierdził, że rozegrał już 15 godzin i nie trafił jeszcze na żaden błąd.
Mimo wszystko to może być jednostkowy przypadek, więc Henderson postanowił sięgnąć po opinie innych znajomych z branży, którzy również zaczęli rozgrywkę.
- Każda z pytanych przez Hendersona osób ma różny czas gry, ale ich relacje mają jeden wspólny mianownik – niewiele bugów.
- Gracze w Starfielda, mówią, że liczbę napotkanych błędów można policzyć na placach jednej ręki.
- Najczęściej wspominają oni o jednym, maksymalnie dwóch napotkanych bugach. Co ciekawe, większość z nich jest już na liście problemów, które ma naprawić pierwszy patch do gry.
Henderson zaznacza w swoim tekście na Insider Gaming, że opinie z zaledwie pięciu źródeł i tak są niewystarczające. To, czy Bethesda rzeczywiście stworzyła grę z najmniejszą liczbą bugów w dniu premiery, osądzą dopiero zwykli gracze, którzy będą mogli rozpocząć swoją przygodę już 1 września o 2:00 w nocy czasu polskiego (jeśli zdecydowali się na zakup edycji premium).
Szef Xbox Game Studios wspominał o małej liczbie bugów
Przypomnijmy, że Matt Booty, szef Xbox Game Studios, mówił już w czerwcu, że Starfield będzie najbardziej dopracowaną grą w dniu premiery w historii Bethesdy.
Nasza ekipa testerów Starfielda jest ogromna. Podczas wspólnej pracy z Toddem widziałem licznik wykrytych błędów i patrząc po samych liczbach, mogę stwierdzić, że gdybyśmy wypuścili Starfielda dzisiaj, byłaby to najmniej zabugowana premiera w historii Bethesdy – wspominał Matt Booty.
Można zatem powiedzieć, że źródła Hendersona potwierdzają wcześniejsze słowa Booty’ego. Miejmy zatem nadzieję, że inni gracze również będą mieli takie szczęście i nie trafią na błędy przeszkadzające w rozgrywce.
Zaznaczmy na koniec, że Starfield oficjalnie trafi na konsole Xbox Series X/S oraz PC już 6 września. Tytuł będzie posiadał polskie napisy. Wcześniej, bo 31 sierpnia o godzinie 18:00 ukaże się nasza recenzja Starfielda.