Starfield ekskluzywnie na Xbox; MS planuje premierę przed świętami - plotki
Starfield może ukazać się w tym roku jako konsolowy exclusive Microsoftu. Takie przecieki dotarły do uszu youtubera Randa al Thora oraz redaktora Windows Central Jeza Cordena na temat nowej gry Bethesdy, która ma być już de facto ukończona.
- youtuber Rand al Thor oraz dziennikarz Jez Corden podzielili się pogłoskami, jakoby Starfield mógł ukazać się w tym roku;
- tytuł ma być już praktycznie ukończony i twórcy pracują jedynie nad wyeliminowaniem błędów;
- Rand i Corden są też praktycznie pewni, że Starfield będzie tytułem ekskluzywnym Microsoftu.
Starfield to wciąż bardzo tajemnicza produkcja, mimo że tytuł ujawniono jeszcze w 2018 roku. Oczywiście od tego czasu pojawiło się mnóstwo przecieków o – jak to zwykle bywa – różnej wiarygodności. Najnowszy z nich daje nadzieję, że w najbliższych miesiącach gra pojawi się w czymś innym niż w pogłoskach. Youtuber Rand al Thor stwierdził w trakcie swojego podcastu, jakoby Starfield mógł być już praktycznie ukończony i miał zadebiutować w tym roku.
Należy już na wstępie zaznaczyć, żeby do tej (oraz innych) nieoficjalnej informacji podchodzić z dużą rezerwą. Sam Rand al Thor wielokrotnie podkreślał, że nie jest de facto insiderem, a nawet tym zdarzają się potknięcia. Niemniej youtuber bynajmniej nie ukrywa się ze znajomościami z pracownikami Microsoftu, zespołu Xboksa oraz „źródłami”, od których słyszy to i owo. Ponadto gościem podcastu i bliskim znajomym Randa jest Jez Corden, redaktor serwisu Windows Central, znanego z wielu wiarygodnych lub wręcz potwierdzonych doniesień na temat poczynań Microsoftu. Dziennikarzowi zawdzięczamy choćby niedawną informację o prawdopodobnej liczbie abonentów usługi Xbox Game Pass.
Co się tyczy doniesień Randa, youtuber słyszał, jakoby Starfield miał ukazać się już w zeszłym roku, ale koronawirus pokrzyżował plany Bethesdy. Gra jest bowiem już na takim etapie, że twórcy zajmują się głównie usuwaniem błędów. Może to dziwić, skoro o produkcji nadal nie wiemy niemalże nic konkretnego. Niemniej zarówno Rand, jak i Jez Corden mieli to usłyszeć wraz z zapewnieniem, że Microsoft dokłada ogromnych starań, by Starfield ukazał się jeszcze w tym roku (tj. w okresie świątecznym). Youtuber jest też absolutnie przekonany, że gra będzie tytułem ekskluzywnym Xboksa (oraz PC, zgodnie z polityką Microsoftu). Tym samym wtórował Cordenowi, który już dawno zapewniał, że Starfield ominie PS5.
Rand wspomniał też o niedawnym dodaniu znaku towarowego Starfielda na stronie ZeniMax Media (via Reddit). W normalnych warunkach można by to uznać za zwykłe działanie wydawcy nieświadczące o niczym szczególnym lub znaczącym. Jednakże youtuber (i nie tylko on) zwraca uwagę, że ZeniMax ma zwyczaj dodawać taką informację niemal tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jest już wyznaczona data premiery. Na przykład w przypadku Dooma Eternal był to 2019 rok, bo wtedy pierwotnie miało ukazać się dzieło id Software, nim tytuł zaliczył opóźnienie.
Umówmy się – nie są to najbardziej konkretne (czy nawet przekonujące) pogłoski pod słońcem. Niemniej to wszystko, co mamy, dopóki Bethesda nie puści pary z ust, a skądinąd wiemy, że względnie zaufany „wcale-nie-insider” to bynajmniej nie najbardziej wydumane źródło, jakie potrafią znaleźć gracze desperacko wyglądający informacji na temat wyczekiwanej gry. Miejmy jednak nadzieję, że Starfielda zobaczymy – oficjalnie i w kolorze – prędzej niż później, choćby na tegorocznych, wirtualnych targach E3.