S.T.A.L.K.E.R. 2 jednak bez wymogu utrzymywania stałego połączenia z Internetem?

Przedstawiciele studia GSC Game World ogłosili, że nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej zabezpieczeń DRM w grze S.T.A.L.K.E.R. 2. Ukraiński zespół wciąż zastanawia się nad najlepszym rozwiązaniem antypirackim.

Wczorajsza wiadomość o zabezpieczeniach DRM w grze S.T.A.L.K.E.R. 2 z pewnością nie wywołała pozytywnych nastrojów wśród fanów tej marki. Pracownicy studia GSC Game World postanowili więc sprostować tę informację i ogłosili, że kwestia obecności oraz formy DRM w nadchodzącym tytule jest ciągle rozważana.

Takie oświadczenie zostało opublikowane za pośrednictwem serwisu Twitter. Przedstawiciele ukraińskiego zespołu ciągle zastanawiają się nad tym, jaką metodę zabezpieczeń antypirackich zastosować. Ważne jest bowiem, żeby odpowiadała ona zarówno deweloperom, jak i społeczności graczy.

S.T.A.L.K.E.R. 2 jednak bez wymogu utrzymywania stałego połączenia z Internetem? - ilustracja #1

Krótki wpis na Twitterze nie był jedynym oświadczeniem opublikowanym przez studio GSC Game World. Kolejny komentarz pojawił się na łamach serwisu Rock, Paper, Shotgun. Pracownicy zespołu deweloperskiego przyznali, że implementacja DRM wymagającego od użytkowników stałego połączenia z Internetem była rozważana. Zwrócili też uwagę na skalę piractwa w krajach należących kiedyś do Związku Radzieckiego. Niemniej jednak, firma GSC Game World nie podjęła konkretnej decyzji dotyczącej zabezpieczeń antypirackich w grze S.T.A.L.K.E.R. 2.

Warto przypomnieć o tym, że podobne zabezpieczenia zastosowane m.in. w produkcjach firmy Ubisoft wywoływały spore kontrowersje wśród graczy (tak jak w przypadku From Dust). Ukraiński zespół zdaje sobie w pełni sprawę z tej sytuacji i zapewnił, że będzie starał się znaleźć najskuteczniejszą metodę ochrony antypirackiej.

Gra S.T.A.L.K.E.R. 2 pojawi się na półkach sklepowych najprawdopodobniej w przyszłym roku. Produkcja zmierza na pecety, PlayStation 3 oraz Xboksa 360.