Spicy Horse bliskie uzyskania praw do tworzenia nowych gier i filmów na podstawie Alicji w krainie czarów
American McGee, szef studia Spicy Horse, poinformował, że jest na dobrej drodze do odzyskania od firmy Electronic Arts praw do stworzenia kolejnej gry nawiązującej do opowieści o Alicji w krainie czarów. Dodał jednocześnie, że jest bliski również zdobycia filmowej licencji na adaptacje prozy Lewisa Carolla.
Legendarny projektant gier zaktualizował kickstarterową stronę swojego ostatniego, ujawnionego niedawno projektu – OZombie – informując o postępach w uzyskiwaniu praw do tworzenia kolejnych produkcji z serii Alice. Dowiedzieliśmy się, że proces ten biegł dwoma torami. American McGee ogłosił, że negocjacje z Electronic Arts, mające na celu otrzymanie licencji na gry, są bliskie zakończenia się zawarciem porozumienia. Natomiast rozmowy z Collision Entertainment, firmą dysponującą prawami do filmowych adaptacji Alicji w krainie czarów, dobiegły już końca. Aby uzyskać tę licencję, studio Spicy Horse potrzebuje pieniędzy, do zgromadzenia których wykorzystana zostanie zbiórka na OZombie.
Pierwsza część kwoty koniecznej do uzyskania praw od Cillision Entertainment wynosi 100 tysięcy dolarów i zagwarantuje firmie czasową wyłączność na możliwość wejścia w posiadanie licencji, a także zezwolenie na tworzenie w oparciu o nią krótkich produkcji animowanych. By stać się pełnoprawnym właścicielem marki i móc kręcić filmy pełnometrażowe spod znaku Alicji w krainie czarów, studio musiałoby zapłacić pół miliona dolarów (która to kwota może być rozłożona na roczne raty po 100 tysięcy).
Dlatego wyznaczono cel dodatkowy dla zbiórki na wspomniane OZombie. Firma chce zebrać przynajmniej owe podstawowe 100 tysięcy (czyli, łącznie z progiem minimalnym OZombie, 1,050 mln), gdyby jednak udało jej się zgromadzić całą kwotę wymaganą do zakupu uprawnień do kręcenia filmów z prawdziwego zdarzenia (1,450 mln dolarów), Spicy Horse mogłoby rozpocząć produkcję obrazu pełnometrażowego. Jeżeli to nie nastąpi, kwota, która przekroczy próg dodatkowych 100 tysięcy, zostanie przeznaczona na tworzenie krótkich filmów animowanych. Realizacji doczekałby się w ten sposób projekt Alice in Otherlands (znany też jako Alice: Otherlands), ujawniony pierwotnie jako kolejna gra z serii Alice.
American McGee wyjaśnił, że ogłaszając zbiórkę na filmową licencję Alicji w krainie czarów w taki sposób, chce jednocześnie zwiększyć popularność OZombie. Komputerowej adaptacji Czarnoksiężnika z krainy Oz w krzywym zwierciadle z pewnością to nie zaszkodzi, jako że po 10 dniach od rozpoczęcia zbiórki na koncie produkcji jest dopiero nieco ponad 125 tysięcy dolarów. Oznacza to, że w ciągu miesiąca Spicy Horse musi uzyskać jeszcze około miliona dolarów, aby zrealizować wszystkie swoje ambicje.
Niestety, o samej grze z serii Alice American McGee nic więcej nie powiedział. Zaprzeczył tylko, jakoby przekazywane przez niego informacje oznaczały, że tytuł jest już w produkcji – deweloper nie zacznie prac, dopóki nie uzyska licencji.