Skywind – mod przenoszący Morrowinda na silnik Skyrima ukazany na nowym filmie
W sieci pojawił się nowy film prezentujący modyfikację Skywind, która odwzorowuje The Elder Scrolls III: Morrowind na silniku ostatniej odsłony tej samej serii, Skyrima. Materiał stanowi zapowiedź aktualizacji moda do wersji 0.9.1.
Skywind to jedna z najbardziej obiecujących modyfikacji gier z serii The Elder Scrolls – trudno bowiem nie ekscytować się wizją odwzorowania ponad 10-letniego Morrowinda przy użyciu zaawansowanego silnika znanego z ostatniej części cyklu wykreowanego przez firmę Bethesda Softworks, czyli Skyrima. Wszystkich, którzy czekają na ukończenie prac nad tym projektem, ucieszy zatem wieść, że twórcy Skywinda udostępnili w sieci nowy zwiastun. Trwający blisko dwie minuty materiał stanowi zapowiedź niedostępnej jeszcze wersji 0.9.1 (obecna to 0.9.0). Na film składa się zlepek scen, w większości ukazujących zawartość nadchodzącej aktualizacji – mamy tu zarówno upiększone krajobrazy wyspy Vvardenfell (wśród nich między innymi bagna Gorzkiego Wybrzeża, pustkowia Popielnych Ziem czy miasto Pelagiad), jak i starych-nowych wrogów (na przykład ogrim, netch, daedroth). Niestety, nie zdradzono, kiedy możemy spodziewać się wspomnianej aktualizacji. Omawiany film widnieje powyżej.
Warto przypomnieć, że Skywind zaoferuje nie tylko grafikę, ale również znaczną część mechanizmów rozgrywki, jakie mieliśmy w Skyrimie (wliczając w to system walki, magię i rozwój postaci). Niemniej, twórcy chcą zachować wiele z Morrowinda – nie tylko świat, klimat i wszystkie wątki fabularne, ale również niektóre rozwiązania, takie jak na przykład system ekwipunku (pozwalający chociażby zakładać bohaterowi oddzielnie naramienniki i nagolenniki). Niestety, w dalszym ciągu nie znamy terminu ukończenia prac – choćby przybliżonego – nad omawianą modyfikacją. Jednak każdy, kto jest zainteresowany jej wypróbowaniem, może pobrać wersję alfa (oznaczoną numerem 0.9.0) z oficjalnej strony internetowej projektu:
Nad Skywindem pracuje ekipa składająca się z około 70 osób – nawet jeżeli przyjąć, że prawie połowę tej liczby stanowią ludzie odpowiedzialni za podkładanie głosów postaciom, nadal mamy do czynienia z zespołem, który liczebnością przewyższa wiele niezależnych studiów deweloperskich, wliczając w to na przykład twórców Kingdom Come: Deliverance z Warhorse Studios. Warto też przypomnieć, że ludzie stojący za omawianą modyfikacją wcześniej wykreowali Morroblivion, czyli analogiczny projekt, tyle że adaptujący Morrowinda do technologii zastosowanej w The Elder Scrolls IV: Oblivion.