autor: Miriam Moszczyńska
Pralnia botów w MMO zdemaskowana
Jeden z handlarzy w New World rozgryzł sieć botów sprzedających materiały w Trading Post. Sprawa jest znana społeczności od dłuższego czasu, mimo to AGS nie reaguje.
Jeden z graczy New World rozgryzł sieć botów na serwerze Valhalla. Udało mu się tego dokonać poprzez obserwację zleceń składanych w Trading Post. Sprawa ciągnie się od dłuższego czasu i mimo wpływu na rynek boty wciąż nie zostały zbanowane.
Szemrany interes na rynku
Stackshiny natknął się na podejrzane ruchy w TP pięć dni temu. Jako, że jego głównym źródłem dochodu w grze były transakcje właśnie na tym polu, jego oczom ukazały się pewne schematy sprzedaży.
[...] zauważyłem te dziwne cykliczne zlecenia sprzedaży napływające zawsze z tego samego miasta, zawsze na konkretne ceny za konkretne przedmioty. Earthshell Tails zawsze były za 22.30 i Salamandra Slimes za 31.10. Nieważne czy zlecenia kupna i ceny były znacznie powyżej, czy poniżej tego progu, co jakiś czas pojawiała się garstka takich zamówień.
Na początku, choć wydawało mu się to dziwne, po prostu zignorował sytuację, myśląc, że ktoś chce zaburzyć sytuację na rynku. Sprawa przybrała nieco inny obrót, gdy jednego dnia stackshiny wstał o wiele wcześniej i zalogował się do New World.
W TP widniała oferta około ośmiuset Salamandra Slimes właśnie w cenie 31.10 sztuk złota, które bez chwili zastanowienia kupił. W tym momencie wszystkie inne podejrzane zlecenia zniknęły z rynku.
Domysły okazały się prawdą
Gracz kontynuował obserwację rynku i mających na nim miejsce dziwnych zachowań. Jak się okazało, jego domysły były prawdziwe i faktycznie odkrył on coś w rodzaju „pralni botów”. Wypróbował on podpatrzony u botów schemat, który jedynie utwierdził go w podejrzeniach.
Zlecenia muszą być złożone w Windsward. Później wystarczy poczekać – w ciągu kilku minut (czasem 10, ale nie więcej niż 15) bot z Monarchs wystawi wszystko, co ma pod ręką jako zlecenie sprzedaży za 30.09, a inny z Mourningdale na 30.10. Były też inne boty, ale nie chciałem być wzięty za część sieci botów i załapać się na jakąś falę banów LOL.
Im dłuższy czas pomiędzy zleceniem a zakupem, tym więcej materiałów wystawią boty. Stackshiny podejrzewa, że transakcje te mogą być wykorzystywane do RMT (Real Money Transactions), czyli kupowania przedmiotów/waluty w grze za realne pieniądze.
„Detektyw” z New World zgłosił boty do AGS, jednak nie ma pewności, czy studio cokolwiek zrobi z tym problemem. Warto tu zaznaczyć, że o tych botach część społeczności wiedziała wcześniej i znane są nawet ich nazwy: yesonre, vazko tsp, frgg. Z kolei dokładny schemat ich współpracy opisał GlitchOfTheHill.
Mimo problemów z botami New World nie może aktualnie narzekać na brak graczy. W ciągu ostatnich 30 dni średnia liczba graczy dziennie utrzymuje się na poziomie 33 tysięcy (via SteamDB). A jako, że październik już za rogiem to niedługo do gry powinien zawitać dodatek Brimstone Sands, który wprowadzi sporo nowości.