Wielki rywal LoL-a gryzie piach; serwery Heroes of Newerth wyłączone
Heroes of Newerth przeżyło wielu innych „pogromców” League of Legends, ale po ponad dekadzie również ta MOBA poległa w starciu z dziełem studia Riot Games.
Każda produkcja, która zyska ogromną popularność, szybko znajdzie naśladowców, nierzadko kreowanych na „pogromców” pierwowzoru. Dla League of Legends rywalem miało być m.in. Heroes of Newerth – jedna z pierwszych gier z gatunku MOBA. Niestety, podobnie jak „pogromcy” innych gigantów, tak i HoN musiał ostatecznie dać za wygraną.
Serwery Heroes of Newerth zostały dziś wyłączone, po ponad dwunastu latach. Wydarzenie to zapowiedziano w grudniu i informacja nie była wielkim zaskoczeniem. Już w 2019 roku zespół Frostburn Studios (od 2015 r. odpowiedzialny za projekt) zakończył rozwój gry, a kolejne aktualizacje ograniczały się głównie do poprawek warstwy technicznej HoN. Innymi słowy, tytuł od lat nie otrzymał znaczącej zawartości ani większych modyfikacji rozgrywki.
Kiedy w 2010 roku Heroes of Newerth trafiło na rynek w ramach otwartych beta-testów, tytuł zyskał sporą popularność. Graczy przybyło szczególnie po przejściu gry na model free-to-play w 2011 roku.
Jednak w kolejnych latach HoN wyraźnie traciło na popularności. League of Legends i wydana w 2013 roku DOTA 2 szybko stały się niekwestionowanymi liderami w gatunku MOBA, narzucając tempo całej konkurencji.
Owszem, paru innym produkcjom również udało się wybić – ale wszystkie oferowały coś niespotykanego u konkurencji, czy to dosłownie boskich herosów (Smite), czy też popularne stworki (Pokemon Unite). Heroes of Newerth, jako de facto kalka oryginalnego moda DoTA, najwyraźniej nie miało wystarczającej siły przebicia.
Może Cię zainteresować:
- Uczciwy free-to-play. Darmowe gry, które nie naciągają na kasę
- Najlepsze darmowe gry 2022 roku - top 100 gier free-to-play