autor: Tomasz Wróblewski
Sentinel: Descendants in Time – nowa gra twórców Schizma
Detalion to niepozorna rzeszowska firma zajmująca się produkcją gier komputerowych. Od innych polskich odróżnia ją jednak sukces, jaki udało jej się odnieść. Obie części stworzonej przez nią gry Schizm, pomimo stosunkowo mało intensywnej kampanii reklamowej, sprzedały się rewelacyjnie na całym świecie. Dziś już wiemy – w listopadzie bieżącego roku za sprawą Adventure Company w zachodnich sklepach pojawi się kolejne dziecko Detalionu zatytułowane Sentinel: Descendants in Time.
Detalion to niepozorna rzeszowska firma zajmująca się produkcją gier komputerowych. Od innych polskich odróżnia ją jednak sukces, jaki udało jej się odnieść. Obie części stworzonej przez nią gry Schizm, pomimo stosunkowo mało intensywnej kampanii reklamowej, sprzedały się rewelacyjnie na całym świecie. Dziś już wiemy – w listopadzie bieżącego roku za sprawą Adventure Company w zachodnich sklepach pojawi się kolejne dziecko Detalionu zatytułowane Sentinel: Descendants in Time.
Podobnie jak poprzednie pozycje polskiej grupy, produkt ten będzie grą przygodową. Rzuceni w świat rodem z science fiction poznamy spuściznę cywilizacji Tastan, która uległa zagładzie już wiele lat temu pozostawiając po sobie jedynie tajemnicze groty...
Czy Tastanie zostawili w owych grotach niewyobrażalne bogactwa, a może posiedli olbrzymią wiedzę, która pozwoliła im stworzyć genialne technologie? Gracz, jako Beni, wyrusza w dziwną i niebezpieczną podróż, by poznać prawdziwą odpowiedź na pytania, które ludzi dręczą od dłuższego czasu. Na swej drodze spotyka tajemniczą strażniczkę, będącą hologramem o bardzo wysokiej sztucznej inteligencji. Pojawia się ona jedynie wtedy, gdy ktoś próbuje rozwikłać tajemnice dawnego ludu. Beniego istota ta czasem traktuje życzliwie, innym razem wykorzystuje go do swych celów, ale jedno jest pewne – wartowniczka odegra w życiu głównego bohatera bardzo istotną rolę...
Jak informują twórcy, Sentinel: Descendants in Time pracować będzie na trójwymiarowym silniku Jupiter, znanym choćby z No One Lives Forever 2. To dzięki niemu zwiedzimy osiem ciekawie wyglądających lokacji, na których rozwiążemy ponad 20 łamigłówek. Warto dodać, że będą one różne w zależności od wybranego poziomu trudności (łatwe, średnie, trudne). Zapowiada się potężna dawka rozrywki dla mózgu na długie jesienno-zimowe wieczory.
Polski wydawca gry, ani też przewidywana jej cena w naszym kraju, nie są jeszcze znane.