Schreier: Ghost of Tsushima musi zrobić miejsce dla The Last of Us 2
Przygotowywana przez studio Sucker Punch gra Ghost of Tsushima mogła zostać opóźniona „za kulisami”. Jason Schreier z serwisu Kotaku twierdzi, że produkcja musi zrobić miejsce dla przesuniętego na wiosnę The Last of Us: Part II.
Ghost of Tsushima to jeden z najbardziej obiecujących (a zarazem zapewne ostatnich) tytułów ekskluzywnych na PlayStation 4. Choć dzieło studia Sucker Punch nie ma jeszcze dokładnej daty debiutu, jego premiera podobno została opóźniona „za kulisami”. Jak twierdzi Jason Schreier z redakcji serwisu Kotaku, powodem takiego stanu rzeczy jest „obsuwa”, której niedługo doczeka się inny hit szykowany przez firmę Sony Interactive Entertainment, czyli The Last of Us: Part II.
Warto zaznaczyć, że Schreier donosił jeszcze w czerwcu, iż Ghost of Tsushima pojawi się w sprzedaży wiosną 2020 roku; teraz, gdy w to okienko wydawnicze „wskoczy” gra od Naughty Dog, ekipa Sucker Punch musi zrobić dla niej miejsce, niejako przy okazji zyskując dodatkowy czas na doszlifowanie swojego projektu. Należy jeszcze odnotować, że zdaniem Schreiera Ghost of Tsushima pozostaje tytułem zmierzającym na PlayStation 4 i obecnie nie ma planów, by przenieść ten projekt w całości na PlayStation 5 (aczkolwiek to, czy doczeka się osobnej wersji przygotowanej z myślą o japońskiej konsoli nowej generacji, to już zapewne inna sprawa).
Przypomnijmy, że Ghost of Tsushima oficjalnie zapowiedziano w październiku 2017 roku; kilka miesięcy później doczekaliśmy się pierwszego gameplayu, a także ujawnienia dużej porcji konkretnych informacji. Następnie w temacie owej produkcji nastała cisza, przerywana plotkami i przeciekami, a także zapewnieniami ze strony wydawcy, iż tytuł nie „ucieknie” na PlayStation 5.