autor: Maciej Myrcha
Scenariusz filmu Spy Hunter wyciekł do sieci?
Witryna LatinoRewiev, na której pojawia się dość dużo wiarygodnych recenzji filmów, na długo przed ich premierą (część z nich pisanych jest na podstawie scenariuszy, które w tajemniczy sposób dostały się w ręce redaktorów, m.in. Splinter Cell czy Halo) po raz kolejny zaskoczyła czytelników. Pod tym adresem znajdziecie recenzję scenariusza do filmu Spy Hunter, napisaną przez osobnika El Mayimbe.
Witryna LatinoRewiev, na której pojawia się dość dużo wiarygodnych recenzji filmów, na długo przed ich premierą (część z nich pisanych jest na podstawie scenariuszy, które w tajemniczy sposób dostały się w ręce redaktorów, m.in. Splinter Cell czy Halo) po raz kolejny zaskoczyła czytelników. Pod tym adresem znajdziecie recenzję scenariusza do filmu Spy Hunter, napisaną przez osobnika El Mayimbe.
Oprócz szczegółów, które znamy już z wcześniejszych relacji, m.in. obecność w filmie futurystycznego, superpojazdu Interceptor oraz jego kierowcy Aleca Deckera, w którą to postać wcieli się były wrestler, Dwayne "The Rock" Johnson, możemy poznać cały wątek fabularny filmu. Poniżej znajduje się krótki opis tego, co zobaczymy (prawdopodobnie) na ekranach, jeśli więc nie lubicie spoilerów, proponuję zakończyć czytanie w tym miejscu.
Spy Hunter to sekretna, ogólnoświatowa organizacja, zajmująca się polowaniem na szpiegów, którzy zdradzili swoich pracodawców. Decker jest jednym z agentów tej organizacji, a jego obecna misja polega na wytropieniu szpiega, który skradł wojskowe kody szyfrowe armii USA. Na kodach tych swoje łapy chętnie położyłaby terrorystyczna organizacja Nostra, prowadzona przez osobnika w złowieszczej masce. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, gdy okazuje się, że jeden z agentów Spy Hunter przechodzi na "złą stronę mocy" i sam kradnie odzyskane wcześniej kody. Tak mniej więcej w skrócie wygląda wątek fabularny opisywanego filmu.
Recenzja okraszona jest kilkoma krótkimi filmami oraz komentarzami pana Mayimbe, który uważa, iż Spy Hunter jest znacznie lepszy od innego, samochodowego dzieła Universal, The Fast and the Furious: Tokyo Drift. Oczywiście na te wszystkie rewelacje należy patrzeć z przymrużeniem oka, jednak faktem jest, że LatinoRewiev dość często miało wiarygodne informacje. Premiera filmu nastąpić ma w przyszłym roku.