Serwery Rust poszły z dymem. Część graczy utraciła postępy
Poranny pożar w budynku serwerowni OVH skutkował nie tylko problemami z połączeniem niektórych serwisów, ale również doprowadził do śmierci aż 25 europejskich serwerów gry Rust. Nie uda się przywrócić utraconych danych.
Dzisiejszy pożar w serwerowni OVH, o którym informowaliśmy kilka godzin temu, dotknął nie tylko wielu klientów korzystających z usług firmy, ale również graczy. Kiepska wydajność serwerów dotknęła chociażby posiadaczy Euro Truck Simulator 2, ale zdaje się, że największy cios otrzymali członkowie społeczności gry Rust. Jak podają twórcy na Twitterze poświęconym produkcji, wyłączonych było aż 25 europejskich serwerów, jednak te stopniowo wracają do działania. Niestety doszło do poważnych strat, jak się okazuje, nie będzie można przywrócić danych ze zniszczonych serwerów.
Strawiona przez pożar serwerownia SGB2 może oznaczać dla wielu europejskich graczy Rusta koniec zabawy. Zniszczone chmury zawierały dane oraz zapisy użytkowników wspomnianych 25 baz, a biorąc pod uwagę, że uszkodzenia są nieodwracalne, wielu weteranów straci setki godzin postępów i będzie musiało zacząć od nowa. Oczywiście, ekipa z Facepunch Studios już prowadzi prace nad wymianą uszkodzonych maszyn.
Jak wspomniałem, kiepska wydajność serwerów, będąca wynikiem pożaru OVH, została również zgłoszona przez deweloperów ETS2. Co prawda nie ponieśli oni strat nawet w przybliżeniu takich jak Rust, ale nadal europejscy gracze skarżą się na opóźnienia w rozgrywce. Zespół stale śledzi sytuację.