Recenzje Tiny Tina's Wonderlands - solidny spin-off Borderlands
Przedstawiciele branżowych mediów ocenili Tiny Tina's Wonderlands w pierwszych recenzjach – w większości dość pozytywnie. Zawiedli się jedynie ci, którzy po grze Gearbox Software spodziewali się (r)ewolucji.
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje Tiny Tina's Wonderlands, czyli spin-offu serii Borderlands od studia Gearbox Software, który ukaże się pojutrze na PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S. Ich ogólny wydźwięk jest bardzo pozytywny – z zebranych na portalu Metacritic.com czterdziestu siedmiu opinii na temat wersji pecetowej (poza tym są tylko dwie recenzje na PS5 – z ocenami 9,5 i 8 na 10) osiem zwieńczono notą 9 lub wyższą, natomiast ósemek „z haczykiem” jest aż dwadzieścia siedem.
Co prawda nie zabrakło kilku niższych ocen, w tym jednej szóstki, ale wszystko wskazuje na to, że gra spełniła pokładane w niej nadzieje. Choć to w sumie zależy od tego, jakie były oczekiwania – o czym za chwilę. Najpierw rzućcie okiem na kilkanaście wybranych not.
Naszej recenzji gry Tiny Tina's Wonderlands możecie się spodziewać w najbliższy piątek, czyli w dniu premiery.
Tiny Tina's Wonderlands – wybrane recenzje (PC)
- Player 2 – 10/10
- Game Informer – 9,5/10
- God is a Geek – 9/10
- CGMagazine – 8,5/10
- MGG Spain – 84/100
- GamesRadar+ – 4/5
- DigitalTrends – 4/5
- Twinfinite – 4/5
- ScreenRant – 4/5
- PCGamesN – 8/10
- IGN – 80/100
- IGN France – 70/100
- PC Gamer – 70/100
- TheGamer – 3,5/5
- EGM – 3/5
- Metascore: 81/100 (z 47 recenzji)
Dobra gra…
Krytycy są dość zgodni – Tiny Tina's Wonderlands to dobra gra. Tytuł oferuje charakterystyczny dla serii humor, niezły model strzelania i miłą dla oka oprawę graficzną. Stylistyka każdej z dostępnych krain opisywana jest zaś jako na tyle różnorodna, że patrzenie w ekran trudno nazwać monotonnym. Podobnie ciągłe plucie ołowiem tudzież ogniem czy zaklęciami do wrogów i zbieranie wypadających z nich „śmieci”, w których raz na jakiś czas trafia się perła.
Jeśli podobało Wam się to w Borderlands 2 i Borderlands 3, z których Tiny Tina's Wonderlands czerpie pełnymi garściami, tyle informacji powinno Wam wystarczyć, by sięgnąć po grę. Jeśli jednak oczekujecie przedsmaku tego, co zaoferuje w przyszłości Borderlands 4, to przygotujcie się na drobne rozczarowanie.
…ale oczekiwania wobec Borderlands 4 będą znacznie wyższe
Co bardziej krytyczni recenzenci narzekają bowiem przede wszystkim właśnie na powtarzalność rozgrywki. Nie dość, że tytuł nie wprowadza rewolucyjnych zmian – akurat tego można było się spodziewać – to nie zakrawa nawet na niewielką ewolucję. Innymi słowy, dostaliśmy powtórkę z tego, co już doskonale znamy – klasyczny model Borderlandsów, wraz z jego zaletami i wadami. Jeśli jednak chcecie spędzić miło czas ze znajomymi, to powinniście się dobrze bawić, a dostępnej zawartości raczej Wam szybko nie zabraknie.